 |
z przyzwyczajenia jeszcze patrzę na telefon i wtedy przypominam sobie, że Ty już nie zadzwonisz
|
|
 |
za przeszłością tęsknimy, teraźniejszości nie doceniamy, a przyszłości nie potrafimy sobie nawet wyobrazić
|
|
 |
właśnie wtedy kiedy jesteś mi najbardziej potrzebny, znikasz na zawsze
|
|
 |
dziś nie wyglądam wystarczająco słitaśnie, abyś chciał zwrócić na mnie uwagę. sorry
|
|
 |
jak ja mam sie odezwać , kiedy ty przechodząc obok , patrzysz na mnie , tym zniewalającym spojrzeniem .
|
|
 |
zawsze masz tysiące usprawiedliwień .
za gorąco . za zimno . za daleko . za dużo pracy .
za późno . za szybko . za mało czasu .
jakie usprawiedliwienie wymyślisz dla miłości ?
|
|
 |
mieć wyjebane na wszystko , jak on .
|
|
 |
nieogarnięte dziecko rewolucji atomowej .
|
|
 |
schowaj lala swój biedny środkowy palec , bo zaraz sobie nim zamieszam kawę .
|
|
 |
nigdy nie pojmiesz jak moje ' zawsze ' potrafi być dosłowne .
|
|
 |
od dzisiaj będzie krzywo , na przekór dresom .
|
|
|
|