 |
Jest jeszcze ciemno. Spojrzenie na sufit, teraz w telefon. 4.15. Ja pierdole. Kolejna bezsenna noc, lęk wciąż czai się pod łóżkiem, czekając na dogodny moment do ataku. Na razie działają jeszcze tabletki. Ale bestia wie, że tabletki przestaną działać, a do świtu wciąż dużo czasu. Westchnienie.
|
|
 |
kolejny beznadziejny dzień, tak bardzo za Tobą tęsknie. nigdy nie pomyślałabym, że można kogoś tak kochać pomimo takich ran jakie zadałeś mojemu sercu. nie mam już siły na te wspomnienia, które próbują mnie zabić. każda chwila z Tobą się liczyła, dziś wszystko się zmieniło. tęsknie, umieram bez tlenu którym byłeś, wróć.
|
|
 |
|
Czasem myślę, że nie pasuje tutaj. Chciałabym czegoś, czego nie mogę mieć. Mam coś, czego nie chcę mieć. Kocham kogoś, kto nie kocha mnie. Kocha mnie ktoś, kogo nie kocham ja.. / mabelle
|
|
 |
"Czasami człowiekowi się wydaje, że idzie ulicą marzeń, a przy jej końcu okazuje się, że to ślepa uliczka."
|
|
 |
I wiesz często kłamie , gdy pytasz co u mnie,znów mówię w porządku choć wiem,że nie usnę
|
|
 |
Dziś mówisz jest podły, ale myślisz o nim i jedyne czego masz za mało to silnej woli.
|
|
 |
|
Wieczór.. On najbardziej przypomina ludziom o samotności.
|
|
 |
Pójdę z Tobą gdzie chcesz, byle z Tobą.
|
|
 |
Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimś do łóżka, ale chcieć wstać następnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatę.
|
|
 |
|
Boże, wybacz mi, ale nie kocham go. Oszukuję go, oszukuję siebie. Tworzę złudne wizje uczucia, którego tak naprawdę nigdy nie było. Boże, wstyd mi, bo ranię go tak mocno jak mnie kiedyś. Nie jestem z siebie dumna, nie, nie. Żałuję, że zaczęłam, żałuję, że nie potrafię skończyć. Głupio zrobiłam pojawiając się na jego drodze i teraz? Poszłabym w inną stronę.Wybacz mi, Boże. Wybacz mi, że okazało się, że nie mam serca. Że umarłam za życia, że nie doceniłam. Wybacz mi, ale prawda jest taka, że nie pokocham go nigdy./esperer
|
|
 |
"Daj mi spokój, ja nie mam ochoty. Ja to pierdolę, dziś jestem w nastroju nieprzysiadalnym..." - Świetlicki
|
|
 |
" - Pokaż oczy ! - powiedział, dotykając jej podbródka. - Najwyższy czas, żeby ktoś Cię wreszcie zaczął kochać. " -
Stanisława Fleszarowa,
|
|
|
|