 |
|
człowiek, który nosi w sobie wyrzuty sumienia nigdy nie będzie szczęśliwy.
|
|
 |
|
Są w moim życiu tacy ludzie, których z ręką na sercu mogę nazwać przyjaciółmi. Łączy nas coś więcej niż pinezki na nk. Zjednoczeni potrafimy dokonać bardzo wiele. Są ze mną zawsze . Rozmawiamy o wszystkim. O najbardziej nietypowych sprawach też. Przyjaciel, to takie odbicie lustrzane, które kreuje jedynie inny wygląd./ k.sz
|
|
 |
|
rozumiała go. bardziej niż matematyke. / k.sz
|
|
 |
|
z tęsknoty można przestać jeść. Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. Można wytapetować mieszkanie. Umrzeć można . / Baśka
|
|
 |
|
Jeśli jest w twoim życiu taka osoba, która znaczy dla Ciebie zajebiście wiele idź do niej. Poczęstuj ja swoją obecnością a apetyt na wielką miłość przyjdzie z czasem. / k.sz
|
|
 |
|
Jeśli masz być szczęśliwa, to dlaczego nie zaczniesz od dzisiaj?
|
|
 |
|
czy to dla Ciebie coś znaczy...że kocham Cię.
|
|
 |
|
wiesz dobrze co byłoby dalej,jakbyśmy byli szczęśliwi gdybym nie kochał Cię wcale ;c.
|
|
 |
|
Idę przed siebie próbując zapomnieć, ale ciągle się potykam o któreś z naszych wspomnień.
|
|
 |
|
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie. / "Zespoły napięć" - Wiśniewski.
|
|
 |
|
Wiem że gdzieś tam jesteś , budzisz się rano jak zwykle spóźniony , szukasz swojej paczki fajek , spalasz szluga w kilku machach po czym robisz sobie kawę z trzech łyżeczek cukru. Wiem że na tygodniu próbujesz dać radę a w weekendy upijasz się do nieprzytomności , ruchasz pannę za pannę , wciągasz kreskę za kreską i masz wyjebane z góry na dół. Wiem też że czasem o mnie myślisz , rzadko ale jednak. Że bywają takie noce kiedy moja postać pojawia się w twojej głowie , kiedy rozpamiętujesz , wspominasz. Nie wiem czy tęsknisz , nie wiem czy żałujesz ale wiem że nadal coś do mnie czujesz , nie wiem co ale coś na pewno , wiem to . / nacpanaaa
|
|
 |
|
Ósma zero osiem u nas w Krakowie nic się nie zmienia , ja znowu zamiast do szkoły wbijam na gruby melanż gdzie do szesnastej niszczę się całkiem.Później szybki prysznic i jakiś fast food jeśli oczywiście jestem w stanie , wieczorem rundka po nocnych klubach , gdzie przepierdalam hajs tatusia. Piję najlepsze trunki , wciągam najmocniejszy towar , co chwilę spacja na jointa i browar. W środku nocy już raczej słabo mnie ogarnąć , pierdole sobie tym przyszłość i tak , wiem że nie warto / nacpanaaa
|
|
|
|