 |
Wieczory. Każdy wiąże się z milionem nierealnych marzeń i niewykonalnych postanowień. To one dają złudną nadzieję, że nie ma rzeczy niemożliwych. Po wieczorze następuje noc. To wtedy nasz umysł puszcza wodze fantazji i śni najpiękniejsze obrazy. A po tych magicznych snach następuje ranek. Brutalna rzeczywistość uderza nas wraz z promieniami pierwszego słońca i już nic nie jest tak proste, piękne i realne.
|
|
 |
bo przecież po co chodzić na imprezy, skoro można się uczyć?
|
|
 |
wyjebane, essa i do przodu. | hh
|
|
 |
Gwieździste niebo i my . Tak mogłabym całą wieczność. ♥
|
|
 |
A w oczach ma takie coś , czego nie da określić się słowem . Coś , co znaczy dla mnie więcej niż ciepła gwieździsta noc i słoik nutelli na własność. ♥
|
|
 |
Przecież my nie mieliśmy siebie nawet w planach.
|
|
 |
Myślisz, że jesteś fajną dziwką i się szczerzysz. Stań z prawdą na przeciwko tylko Ty w to wierzysz.
|
|
 |
Uwielbiam po treningu czuć zmęczenie, następnego dnia budzić się z zakwasami i nowymi sińcami do kolekcji. Wtedy wiem, że daję z siebie wszystko.
|
|
 |
Jesteś dla mnie jak piątek.
|
|
 |
Mamy miłość, ale nienawiść zawsze trzyma ją za rękę, mamy siebie ale nie wiem czy mamy coś więcej. | Diox
|
|
 |
Za siebie odwracam się tylko na sprawdzianach.
|
|
|
|