 |
Wolę być Jego dziwką, niż Twoją żoną. / Titanic
|
|
 |
Ból przenikał moje ciało. Powoli przejmował każdą komórkę, aż dotarł do serca. Tam zabolało najbardziej. Poczułam jak niekontrolowane łzy płyną mi po policzkach, nie chciałam płakać, chciałam być twarda. Zwinęłam się w kłębek na fotelu i zacisnęłam powieki, ale niepowstrzymana fala bólu uderzyła zdecydowanie mocniej. Poddałam się. Zawinięta w koc szlochałam jak mała dziewczynka.
|
|
 |
W chwilach takich jak ta mam ochotę złapać do słoika te wszystkie cholerne motyle z brzucha i patrzeć jak zdychają.
|
|
 |
moje szczęście wygląda tak : mniej więcej mojego wzrostu, brunet, czekoladowe oczy, kozacki uśmiech. ;* (malgorzata-p)
|
|
 |
Wyciągnij suko ręce po to co moje, a Ci je upierdole.
|
|
 |
- Ale miałam piękny sen. - Pewnie ja Ci się śniłem. -A żebyś wiedział. -Jak Ci się śniłem. - Nie żyłeś.
|
|
 |
I nagle ku mojemu zdziwieniu nie poczułam nic. Żadnego bólu, czy piekących łez w kącikach oczu. Nic. zupełnie nic.
|
|
 |
Bycie brunetem, a szczególnie TAKIM brunetem jak on, powinno być po prostu nielegalne.
|
|
 |
|
głupi, głupszy, zakochany.
|
|
 |
patrząc w lustro wszystko co widzę,to ja tylko z jednym marzeniem,czy jestem głupia myśląc, że on ukoi mój ból .?
żyjąc bez niego wkrótce oszaleję ♥
|
|
 |
Utopić w wódce smutki, flirtować z miłością, przedawkować szczęście.
|
|
 |
Nie, to nie żart. Ja też mam uczucia.
|
|
|
|