 |
Spał tuż , obok Jej boku . Widziała jak Jego klatka piersiowa unosi się i opada , jak delikatnie pobiera powietrze do swoich płuc , słyszała jak Jego serce bije . W tej chwili poczuła się szcześliwa , że ma wszystko , wszystko czyli Jego . |sg♥
|
|
 |
Bezcenny jest widok pana od matmy który traci nad nami kontrole i wyzywa od czarnych nieumytych zwisów krowich . | sg♥
|
|
 |
|
Mała, otrzep się z kurzu tamtych wspomnień przeszłość nigdy nie wraca.
|
|
 |
albo On, albo kurwa zakon . |onajestkurwa ?
|
|
 |
Siedziała w fotelu , przyglądając się przez okno błyskawicą , które co chwile rozświetlały niebo . W dłoni trzymała czerwone wino , nucąc pod nosem jakąś piosenke . Mimowolnie się uśmiechneła . Choć był od Niej o kilkaset kilometrów dalej , to wiedziała że dobrze zrobiła . Był kimś o kogo warto było walczyc , za kim warto było tęsknić . |sg♥
|
|
 |
Wracała do miejsc , które kojarzyły się z Nim , czytala stare sms-y , w tlumie szukała Jego głosu , uśmiechu , zapachu , oczu . Za każdym razem wracały wspomnienia , przez które zwijała się z bólu , uświadamiała sobie ,że tamte chwile nigdy nie wrócą ,że nigdy nie będzie tak jak kiedyś . |sg♥
|
|
 |
myślała ,że już jej przeszło , że poradziła sobie ,że nic do niego nie czuje , nawet czasem się uśmiechneła . wystarczyło ,że zobaczyła w oddali jego osobe , żeby wszystko co zakładała zniknęło , żeby rany na sercu znów uległy rozerwaniu . |sg♥
|
|
 |
gdy poraz pierwszy dotknąłeś mojej dłoni , ten dreszcz który przeszedł przez całe ciało . mimowolnie pojawiające się 'motylki' w brzuchu , na Twój widok . uśmiech skierowany tylko dla mnie , te iskierki w oczach . najpiękniejsze chwile w życiu . |sg♥
|
|
 |
Nie sądziłam że zaangażuję się , aż tak bardzo.Że nardzi się we mnie coś większego niż oczekiwałam , że kiedykolwiek kogoś tak pokocham . | sg♥
|
|
 |
Nie wiązałam z Nim jakiś szczególnych nadziei.Nie należał do moich 'ideałów' , miał zupełni inny charakter , sposób bycia , perspektywy na przyszłość .
Mimo wszystko cholernie mnie intrygował , za wszelką cene chciałam Go bliżej poznać.|sg♥
|
|
 |
może czasami byłoby lepiej gdybyśmy się nie znali. nie wiedziałabym wtedy, że istnieje ktoś, kto uzależnia mnie bardziej niż papierosy, hipnotyzuje bardziej niż łyk szkockiej z lodem, inspiruje bardziej niż komedia romantyczna i sprawia, że cały mój świat staje na głowie jeszcze gorzej niż po powrocie do domu z sobotniej imprezy. stałeś się częścią mojego życia. ale tą bardziej niezwykłą, nieokreśloną i wybujałą. można chyba więc rzec, że stałeś się całym moim życiem. czyż nie ? |imagine.me.and.you|
|
|
 |
Nie tak miało byc , nie tak miało się to wszystko ułożyć . Nie radzę sobie z tym , nie mogę pojąc tej całej sytuacji , zwyczajnie oswoic się z nią . |sg♥
|
|
|
|