 |
Miło obserwować Twój uśmiech ze świadomością że to moja zasługa.
|
|
 |
przyszedł i tak po prostu usiadł na przeciwko mnie , patrząc mi prosto w oczy poprosił o drugą szansę , przepraszał powtarzając ciągle jak bardzo mnie potrzebuje i kocha , jak nie radzi sobie z życiem i nie potrafi zapanować nad emocjami , mówił , że mu zależy i że będzie walczył nawet jak nie będę dawać szans temu związkowi , wybaczyłam mu wszystko zapewniając , że będzie jak dawniej , że nadal będziemy się kochać.
|
|
 |
Potrafię o nim myśleć, nawet rano gdy wybieram ciuchy do szkoły
|
|
 |
Ona kochała go całym serduszkiem . Tak mocno jak jej małe serduszko potrafiło kochać .
|
|
 |
"Mój ukochany uwierz mi - dla mnie możesz być i spłukany i zły. Nieważne, będę zawsze tam gdzie Ty, bo zobaczyłam twoje sny przez uchylone drzwi. I dziś możesz pewien być, że gdyby podzieliły nas setki mil i choćby cały świat Ci się rozpadł w pył, możesz zaufać mi, rozumiem Cię jak nikt."
|
|
 |
"Skończyło się, tak po prostu. Płomień zgasł. Ostatni rozżarzony węgiel się wypalił. Został ból w sercu, łzy w oczach , pustka dookoła. Do ostatnich chwil miałam nadzieję....ale ty już mnie nie chcesz. Został mi tylko czas, potworny czas, który zatrzymał się w miejscu, akurat w tym miejscu gdzie powiedziałeś, że mnie nie kochasz."
|
|
 |
panie losie daj mi kogoś, kto nie zerwie róż w mym ogrodzie, kogoś, kto nie zeżre jabłek wszystkich
i ucieknie za morze
|
|
 |
Uwielbiała to jak się troszczył
|
|
 |
I nagle zdajesz sobie sprawę, że to nie była tylko miłość. To było całe Twoje życie.
|
|
 |
do mnie mów bo ja, chcę Twoje słowa jeść, do mnie mów bo tak, najsłodsza staję się, i brzoskwiniowy mus, z Twych słów mnie wypełnia
|
|
 |
"Uśmiechnięta czy zła, niedostępna ze szkła
Zwariowana jak początek dnia
Niewidzialna jak cud i chłodniejsza niż lód"
|
|
|
|