 |
Wciąż miała nadzieję, że pod jej uchem rozbrzmi echo bijącego serca.
|
|
 |
Miłość mocniejsza jest od śmierci. Śmierć pewniejsza od miłości.
|
|
 |
Nie cierpiała uczucia, że nie ma powodu, by rano się budzić; nienawidziła uczuć, jakie ogarniały ją, kiedy się budziła. Nie mogła już znieść myśli, że nie ma na co w życiu czekać. Tęskniła za świadomością, że jest kochana, za jego dotykiem, wsparciem, słowami miłości.
|
|
 |
Po całym domu rozległ się odgłos upadającego szkła. Wbiegł do pokoju i ujrzał ją skuloną na podłodze. Podszedł bliżej i otarł spływające po jej policzku łzy po czym mocno przytulił jej drżące ciało. Wtuliła się mocno w jego ramiona w których zawsze czuła się bezpiecznie i cicho wyszeptała "Bądź". Uniósł jej podbródek ku górze, pocałował drżące usta i cicho odpowiedział "Będę"
|
|
 |
chuj,że jara i pije, ważne,że kocha.
|
|
 |
Jeśli widzisz mnie śmiejącą się nawet do łez, to nie myśl sobie, że jestem szczęśliwa. To tylko chwila, tylko moment. Spójrz jeszcze raz, wtedy gdy jestem sama. Tak, to znowu ja. Dopiero teraz widzisz prawdziwą mnie. Widzisz co się dzieje w mojej duszy. Chaos, pustka, przeraźliwa pustka. I te oczy. Smutne i błądzące gdzieś bez celu. Tak, to znowu ja. Zdziwiony?
|
|
 |
Spojrzenia na moment krzyżują się a Twoje jest przepełnione bólem ostatnich miesięcy bez Niego. Tęsknisz.
|
|
 |
Bo ona tak naprawdę chciała tylko pić i tęsknić. I umrzeć czasami chciała. Najlepiej na atak wspomnień.
|
|
 |
Tak wiele dni umknęło moim wspomnieniom, uzupełniam je iluzją.
|
|
 |
zaczarował ją,wprawił w stan oszołomienia,wprowadził do jakiegoś nierzeczywistego świata,w którym istnieli tylko oni dwoje.
|
|
 |
nauki od chuja, wiedzy ni chuja.
|
|
 |
pamiętasz mnie? kiedyś podobno znaczyłam dla Ciebie wszystko.
|
|
|
|