 |
smutek to najgorsza pora dnia
|
|
 |
mówi się 'kocham' bo chce się odzewu. i 'śmierć' się odpowiada, choć inaczej trzeba.
|
|
 |
generalnie jest teraz spoko. zapomniałem dosyć sporo, zakochałem się na nowo.
|
|
 |
a ja tam wciąz widzę gwiazdy gdzie inni widza puste niebo.widze twoją twarz gdzie nie powinno być niczego
|
|
 |
niezdolność odczuwania bywa bólem; nie podcina się zamarzniętych żył.
|
|
 |
myślę, że umysłowo bardzo niewielu ludzi jest zdrowych. myślę, że na umyśle każdy jest mniej lub bardziej chory.
|
|
 |
nie chcę ci obiecać, że będę twoim ideałem
|
|
 |
poczułem sie tak jakby połowa mnie umarła i nigdy nie będę taki sam jak dawniej
|
|
 |
sni mi się ona, co było latwe do przewidzenia, podświadomość próbuje wyrzygać ja jak obiad z zepsutego miesa, stawiajac mnie z nią w dziesiątkach konfiguracji
|
|
 |
widocznie powód mam i nie mówię nikomu już, że czuje strach kiedy świat stoi w miejscu
|
|
 |
masz jeszcze strzępki słodkich kłamstw na ustach
|
|
 |
odgadniesz smutek kiedy twarz uśmiecha się?
|
|
|
|