 |
|
nie traktuj siebie tak poważnie, nikt poza tobą tego nie robi
|
|
 |
|
tylko krzyk nienawiści słychać i trzeba żyć, bo zagłuszyć może go dopiero cisza
|
|
 |
|
lubilem te czasy, gdy zylem chwila. nie pamietam juz, kiedy to sie zmienilo
|
|
 |
|
świat się skurwił, ty nie musisz
|
|
 |
|
to jest jakaś kpina, że widzę jedno twoje zdjęcie i wszystko mnie boli
|
|
 |
|
nie próbuj mnie zrozumieć
|
|
 |
|
przestań śnić, zacznij żyć, czasy niewinności mamy dawno już za sobą
|
|
 |
|
całować zapamiętale, wyrzucić wszystkie żale
|
|
 |
|
-chyba robię błąd
-nie ma czegoś takiego, istnieje tylko to co robisz, albo czego nie robisz
|
|
 |
|
chciałam mieć cię na stałę, ale życie zmienia
|
|
 |
|
beda dni pachnace wrzosem, ale też noce nieprzespane wcale. poprzerywane wrzaskiem, pozaszywane niedopasowaniem, ale trzymajmy się razem
|
|
|
|