 |
bo po Tobie może być już tylko koniec świata..
|
|
 |
nie chcę by ktoś inny życzył mi miłego dnia. nie chcę by ktoś inny budził mnie sms'em 'dzień dobry' i utulał do snu słowami 'dobranoc, Mała'. nie chcę spoglądać w inne tęczówki, ani cieszyć się pięknem innego uśmiechu. nie chcę kłócić się z kim innym, ani znosić fochów innej osoby. nie chcę słyszeć innego głosu. nie chcę obrażać się na nikogo innego. nie chcę innej miłości - chcę tylko i wyłącznie Ciebie.
|
|
 |
I miss you. Miss you so bad. I don't forget you. Oh it's so sad. The day you slipped away was the day I found. It won't be the same. I wish that I could see you again. I know that I can't. I hope you can hear me. Cause I remember it clearly. / Tęsknie za Tobą.
Tak bardzo za Tobą tęsknie. Nie zapomniałam o Tobie. To takie smutne. Dzień, w którym odszedłeś
był dniem, w którym zrozumiałam, że już nie będzie tak samo. Marzę, żebym mogła zobaczyć cię znowu. Wiem, że nie mogę. Mam nadzieję, że możesz mnie usłyszeć, ponieważ dokładnie to pamiętam.
|
|
 |
- jestem chora. - na co? - na Ciebie. ♥
|
|
 |
''Na pewno czułeś kiedyś wielki strach, że oto mija twój najlepszy czas. Bezradność zniosła cię na drugi plan, czekanie sprawia że gorzknieje cała słodycz w nas. Słowa zlewają się w fałszywy ton, gdy nadwrażliwość jest jak bilet w jedną stronę stąd.''
|
|
 |
szczęściem jest być dla kogoś żywym kolorem, który po latach nie wyblaknie.
|
|
 |
Nie ma teraz nikogo bardziej obcego od Ciebie, tylko dlatego, że nigdy wcześniej nikt nie był tak znajomy./esperer
|
|
 |
Zabawne, że idziemy innymi drogami, ale tęsknota wciąż każę nam się odwracać z nadzieją, że jednak jedno postanowiło schować dumę do kieszeni i iść za drugim./esperer
|
|
 |
Paradoksalnie to nigdy nie czułam się smutniejsza, próbując udawać to szczęście./esperer
|
|
 |
Zabawne, że ta znajomość rozpada się tak naturalnie pod wpływem czasu. Coraz mniej bólu każdego dnia, coraz mniejsza tęsknota i myśli tak jakby nie krążą koło Ciebie. Czasami jeszcze tylko to głupie serce się wyrywa, próbuję, ale nie jestem już tak głupia i w odpowiednim momencie chwytam za smycz, przyciągam do klatki piersiowej, bo drugi raz nie przeżyłabym końca tej miłości, rozumiesz? Nie mogę wiecznie opłakiwać jednego końca./esperer
|
|
 |
Jego słowa bolały, ale ich brak jeszcze bardziej. /esperer
|
|
 |
Często się boję. Boję się, że w końcu ktoś odkryje, że do niczego się nie nadaje, że ja sama na to wpadnę. Czasami budzę się w nocy przestraszona, że ten moment właśnie nadszedł.
Ludzie myślą, że doskonale sobie ze wszystkim radzę. To tylko pozory. Tak naprawdę wszystko mnie przerasta i boję się, że w końcu będzie na tyle trudno, że się poddam.Że nagle stwierdzę, że nie mam po co rano wstawać z łóżka..
|
|
|
|