 |
Nigdy nic nie robię pod czyjeś dyktando
Nie chowam głowy w piasek, gdy promuje naturalność!
|
|
 |
Jestem fanem życia, tym praktykującym
|
|
 |
Dziś tylko ze świecą znajduję się normalność
|
|
 |
Nie każdy przyjaciel mi z pomocą przyszedł
Więc pije zdrowie za nich, gdy chwytam kieliszek
|
|
 |
ilu z was miało czas, by zrobić coś dla siebie
ilu z nas tu zna kwas, a jednak nie na glebie
czasy pełne bólu, niepokoju i cierpienia
|
|
 |
pamiętam nigdy nie piszczanych scenariuszy
ale mam je w pamięci to uczy, to uczy
|
|
 |
Doceniamy gdy tracimy i sprzed oczu nam coś znika
Dzisiejsza kartka, może być ostatnią z pamiętnika
|
|
 |
Często na jawie, przeżyte koszmary
Jutro będzie lepiej, nie traćmy wiary
|
|
 |
A z tej starej przyjaźni nie została garstka pyłu
Na czym wtedy byśmy się uczyli ?
|
|
 |
Kieruj się sercem i kieruj się rozumem
Pamiętaj, że prawda nie zawsze idzie z tłumem
|
|
 |
Potrzeba nam miłości, miłości bez apelacji
|
|
 |
mówił, że by za nią umarł
kurwa, nigdy nie widziałem żeby ktoś się tak rozumiał
|
|
|
|