 |
nad sobą mam sufit i niewiele więcej.
|
|
 |
jak ty to robisz, przez ciebie tracę każdy oddech.
|
|
 |
czuję, że jesteśmy wystarczająco blisko.
|
|
 |
w próżnym biegu straciłam oddech
|
|
 |
Jestem zbyt kobieca żeby być inicjatorką nawet najmniejszego wspólnego picia herbaty, chociaż tak lubię zatrzymywać filiżankę na wysokości ust i i patrzeć na towarzysza przez horyzont który tworzy filiżankowy brzeg, chciałabym tyle tyle tyle ale mnie trzeba zapraszać i głaskać czasem mrugnięciem, patrzeć na mnie przychylnie, nie umiem ufać.
|
|
 |
Udany poranek to przespany poranek.
|
|
 |
mam jedną zasadę, chcesz, czy nie chcesz musisz dawać radę
|
|
 |
zabiorę cię tam złotko, będzie dobrze, wiesz
|
|
 |
-spałaś z nim?
-nawet nie zmrużyłam oka.
|
|
 |
nie mów mi ciągle ile jeszcze przed nami, bo zamiast w rzeczywistości - będę żyła snami
|
|
 |
„Wielka miłość zdarza się w życiu tylko raz. Wszystko, co następuje potem, jest tylko szukaniem tej utraconej miłości.”
|
|
|
|