 |
znaczysz dla mnie o wiele więcej, niż powinieneś.
|
|
 |
|
Żyjesz? Zastanów się dobrze nad tym pytaniem. Czy żyjesz? Siedzisz wieczorem sam/sama w pokoju, słuchasz dobijających piosenek i myślisz o tym co wydarzyło się w ciągu dnia, kilku dni, tygodnia lub miesięcy? W dzień chodzisz uśmiechnięty/ta , ale tak naprawdę to tylko perfekcyjna gra pozorów? Odliczasz godziny do końca dnia, zachodu słońca? Wieczorem ból rozrywa Twoje serce i obolałą duszę? Rozmawiając z kimś w pewnym momencie wydaje Ci się, że ta osoba mówi do Ciebie w obcym języku? Tęsknisz za utraconymi szansami, ludźmi? Oddychasz i chodzisz, ale nie widzisz sensu w tym? Utraciłeś/aś to na czym Ci zależało? Rozpaczasz, gdy nikt nie widzisz? Płaczesz? Czy trafiłam, z którymś stwierdzeniem? Tak? To nie żyjesz, Ty udajesz osobę żywą.
|
|
 |
Znowu czuję się jak przegrany śmieć, bo wszystko się wali prócz tej ściany przede mną./ Zeus
|
|
 |
W jego brązowych, obojętnych oczach skupia się obecnie cały mój świat.
|
|
 |
so do you laugh at those who cry?
|
|
 |
Cicho, cichutko, nie boli, bólu nie ma, daj, pocałuje - bólu nie ma, nie ma zimy, nie ma złych ludzi i czerwonego światła na przejściu dla pieszych, nie ma drogich serów i pustych butelek szampana - nie ma bólu, nie ma zła. — Ochocki, Vithren, "Łuny twojego uśmiechu" ♥
|
|
 |
ogarnia mnie bezsilność. znienawidzone uczucie. dłonie zaciśnięte w pięści są potwornie zimne, twarz mokra od łez, zęby zaciśnięte. ręce trzęsą się ze zdenerwowania. nie wiem co mam robić. najgorsze, że jedyne, co mogę, to nie robić nic. nie sprawię, że mnie pokochasz.
|
|
 |
Szarpie się sama z sobą o resztki zdrowego rozsądku, śnią mi się Twoje oczy, zakochane, wielkie, z roku na rok coraz mniej błękitne, a Ty może patrzysz teraz na nią, a ja dzisiaj znowu kochałam się z innym, oh kochanie, jak bardzo wszystko się popierdoliło, jak bardzo wszystko było popierdolone od zawsze, jak katastrofalnie bardzo mnie to rozszarpało.
|
|
 |
Poczuj przez nas, Boże, co jest na tej Ziemi, może gdybyś poczuł wszystko byś odmienił... / Marysia
|
|
 |
ranisz. przestań, proszę.
|
|
|
|