głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika superdekiel

Dlaczego wciąż wracacie? W szczególności wtedy  gdy już naprawdę zaczynam sobie radzić ze swoim syfem w głowie? Ja już nie mam sił  by zaczynać kolejny dzień od tęsknoty. Zostawcie mnie wszyscy samą  bo nigdy ten ból nie minie.

estate dodano: 30 lipca 2017

Dlaczego wciąż wracacie? W szczególności wtedy, gdy już naprawdę zaczynam sobie radzić ze swoim syfem w głowie? Ja już nie mam sił, by zaczynać kolejny dzień od tęsknoty. Zostawcie mnie wszyscy samą, bo nigdy ten ból nie minie.

Gdy zaczynam jakąkolwiek myśl związaną z Twoją osobą  zaczynam od słów w mojej głowie  kochałam go  jak nigdy nikogo . W ten sposób próbuję oszukać samą siebie  że jesteś martwy w moim życiu  ale kurwa nie potrafię.

estate dodano: 30 lipca 2017

Gdy zaczynam jakąkolwiek myśl związaną z Twoją osobą, zaczynam od słów w mojej głowie "kochałam go, jak nigdy nikogo". W ten sposób próbuję oszukać samą siebie, że jesteś martwy w moim życiu, ale kurwa nie potrafię.

Chyba najbardziej boję się utraty kogoś  kto potrafi nadać życiu sens. Kogoś  kto wytrwale stoi obok i ani myśli zrobić kroku dalej. Kogoś  czyja obecność staje się tak potrzebna jak tlen. Kogoś  czyj dotyk  zapach  spojrzenie stały się nieodłącznym elementem życia. Być może brzmi to jak banał z taniej telenoweli  ale zastanów się  co zrobisz  kiedy zabraknie ci tej osoby? Jak będziesz się wtedy czuł? Nie boisz się tego? Tej samotności  tej pustki nie do wypełnienia? To jest coś  co nie posiada swojego substytutu. Nie da się zamienić człowieka tak po prostu  to tak nie działa. Jesteś z kimś i ten człowiek daje ci siłę  z czasem staje się wszystkim  co masz i wszystkim  za co gotów jesteś poświęcić własne życie. Nagły brak takiej osoby jest nie do zniesienia  a ból po jej utracie jest w stanie zabić w człowieku wszelkie nadzieje.   yezoo

yezoo dodano: 27 lipca 2017

Chyba najbardziej boję się utraty kogoś, kto potrafi nadać życiu sens. Kogoś, kto wytrwale stoi obok i ani myśli zrobić kroku dalej. Kogoś, czyja obecność staje się tak potrzebna jak tlen. Kogoś, czyj dotyk, zapach, spojrzenie stały się nieodłącznym elementem życia. Być może brzmi to jak banał z taniej telenoweli, ale zastanów się, co zrobisz, kiedy zabraknie ci tej osoby? Jak będziesz się wtedy czuł? Nie boisz się tego? Tej samotności, tej pustki nie do wypełnienia? To jest coś, co nie posiada swojego substytutu. Nie da się zamienić człowieka tak po prostu, to tak nie działa. Jesteś z kimś i ten człowiek daje ci siłę, z czasem staje się wszystkim, co masz i wszystkim, za co gotów jesteś poświęcić własne życie. Nagły brak takiej osoby jest nie do zniesienia, a ból po jej utracie jest w stanie zabić w człowieku wszelkie nadzieje. [ yezoo ]

Kiedyś jakiś palant powiedział  że jeśli kochasz dwie osoby naraz to mamy wybrać tą drugą  bo gdybyśmy naprawdę kochali tą pierwszą to nigdy nie zakochalibyśmy się w tej drugiej. Gówno prawda. Zawsze byłam druga i co z tego mam? Złamane serce  bo wybrał tą pierwszą.

estate dodano: 25 lipca 2017

Kiedyś jakiś palant powiedział, że jeśli kochasz dwie osoby naraz to mamy wybrać tą drugą, bo gdybyśmy naprawdę kochali tą pierwszą to nigdy nie zakochalibyśmy się w tej drugiej. Gówno prawda. Zawsze byłam druga i co z tego mam? Złamane serce, bo wybrał tą pierwszą.

Pierwszy raz od miesiąca popłakałam się.. ale ze śmiechu. Gdy ocierałam łzy szczęścia to miałam ochotę wybuchnąć lamentem. Nie rozumiem kompletnie  dlaczego każdy śmiech musi się kończyć łzami.

estate dodano: 25 lipca 2017

Pierwszy raz od miesiąca popłakałam się.. ale ze śmiechu. Gdy ocierałam łzy szczęścia to miałam ochotę wybuchnąć lamentem. Nie rozumiem kompletnie, dlaczego każdy śmiech musi się kończyć łzami.

Minęły cztery tygodnie  a mam wciąż wrażenie  jakby to rozsypało się parę godzin temu. Żyję z dnia na dzień  budzę się codziennie o tej samej godzinie  zasypiam z tymi samymi myślami i zastanawiam się  czy kiedykolwiek przestanę gdybać. Gdybym była inna  gdybym była nią  gdybym  gdybym  gdybym.. Ja już nie muszę od tego uciekać tylko chcę  bo nie potrafię zacząć niczego od początku. Męczy mnie to nowe życie bez Ciebie. W mojej głowie powinny rodzić się nowe pomysły na swoją osobę  ale jest wręcz odwrotnie. Rodzą się wyłącznie myśli  które nie są rozwiązaniem moich problemów. Ja już chcę to skończyć  bo nie daję rady  kurwa.

estate dodano: 25 lipca 2017

Minęły cztery tygodnie, a mam wciąż wrażenie, jakby to rozsypało się parę godzin temu. Żyję z dnia na dzień, budzę się codziennie o tej samej godzinie, zasypiam z tymi samymi myślami i zastanawiam się, czy kiedykolwiek przestanę gdybać. Gdybym była inna, gdybym była nią, gdybym, gdybym, gdybym.. Ja już nie muszę od tego uciekać tylko chcę, bo nie potrafię zacząć niczego od początku. Męczy mnie to nowe życie bez Ciebie. W mojej głowie powinny rodzić się nowe pomysły na swoją osobę, ale jest wręcz odwrotnie. Rodzą się wyłącznie myśli, które nie są rozwiązaniem moich problemów. Ja już chcę to skończyć, bo nie daję rady, kurwa.

 Życie jest nieprzewidywalne. Poczucie  że mamy nad nim kontrolę to tylko iluzja.    13rw

estate dodano: 14 lipca 2017

"Życie jest nieprzewidywalne. Poczucie, że mamy nad nim kontrolę to tylko iluzja." / 13rw

 Usłyszałam chyba wszystkie obietnice świata...Teraz wiem  że słowa niewiele znaczą.    stare  wyszukane.

estate dodano: 11 lipca 2017

"Usłyszałam chyba wszystkie obietnice świata...Teraz wiem, że słowa niewiele znaczą." / stare, wyszukane.

“Złość  żal i zazdrość nie zmienią innych  zmienią Ciebie.”

estate dodano: 6 lipca 2017

“Złość, żal i zazdrość nie zmienią innych, zmienią Ciebie.”

życia chcesz uczyć choć swoje masz rozpierdolone.

deliberacja dodano: 4 lipca 2017

życia chcesz uczyć choć swoje masz rozpierdolone.

Ucieczka od tego cierpienia nie jest dobrym pomysłem. Czas stawić czoła przeszłości i zacząć od początku  kolejny raz. Życie toczy się dalej i nie zatrzyma się specjalnie dla mnie przez zrujnowanie mojego stanu psychicznego. Próba zapomnienia wspomnień jest nierealna  lecz muszę je odłożyć na odpowiednią półkę w głowie  by żyć. Nie zamierzam powstrzymywać żadnych łez  chcę pozbyć się tego okropnego destrukcyjnego uczucia. Nadziei  czekaniu i miłości do Ciebie mówię stanowcze nie. Nie zasługujesz nawet na moją nienawiść. Zamieniłeś mnie w emocjonalnego wraka  mam nadzieję  że jesteś z siebie naprawdę dumny  bo jest z czego.

estate dodano: 4 lipca 2017

Ucieczka od tego cierpienia nie jest dobrym pomysłem. Czas stawić czoła przeszłości i zacząć od początku, kolejny raz. Życie toczy się dalej i nie zatrzyma się specjalnie dla mnie przez zrujnowanie mojego stanu psychicznego. Próba zapomnienia wspomnień jest nierealna, lecz muszę je odłożyć na odpowiednią półkę w głowie, by żyć. Nie zamierzam powstrzymywać żadnych łez, chcę pozbyć się tego okropnego destrukcyjnego uczucia. Nadziei, czekaniu i miłości do Ciebie mówię stanowcze nie. Nie zasługujesz nawet na moją nienawiść. Zamieniłeś mnie w emocjonalnego wraka, mam nadzieję, że jesteś z siebie naprawdę dumny, bo jest z czego.

Wróciłeś po raz kolejny do mojego życia  przyjęłam Cię z otwartymi ramionami i Twoim złamanym sercem. Ślepo wierzyłam  że uda mi się je posklejać  że pomogę Ci wyleczyć się z przeszłości. Zdawałam sobie sprawę  że na początku będzie mi ciężko zaakceptować fakt  że nie jestem tą najważniejszą  jednakże żyłam nadzieją  że któregoś dnia tak się stanie. Poza tym  dlaczego miałabym go odesłać z kwitkiem? Przecież każdy człowiek zasługuje na drugą szansę  a to już nie moja wina  że on jej nie wykorzystał bądź nawet nie chciał. Zastanawiam się też  cóż natknęło mnie  by powrócił do mojego życia? Przecież było idealnie uporządkowane  ale zabrakło mi wrażeń. Na kolejne miesiące zagwarantował mi ich ogrom i mam nadzieję  że wyciągnę odpowiednie wnioski na przyszłość  by nie przyjmować nikogo  kto zranił mnie choć jeden raz.

estate dodano: 4 lipca 2017

Wróciłeś po raz kolejny do mojego życia, przyjęłam Cię z otwartymi ramionami i Twoim złamanym sercem. Ślepo wierzyłam, że uda mi się je posklejać, że pomogę Ci wyleczyć się z przeszłości. Zdawałam sobie sprawę, że na początku będzie mi ciężko zaakceptować fakt, że nie jestem tą najważniejszą, jednakże żyłam nadzieją, że któregoś dnia tak się stanie. Poza tym, dlaczego miałabym go odesłać z kwitkiem? Przecież każdy człowiek zasługuje na drugą szansę, a to już nie moja wina, że on jej nie wykorzystał bądź nawet nie chciał. Zastanawiam się też, cóż natknęło mnie, by powrócił do mojego życia? Przecież było idealnie uporządkowane, ale zabrakło mi wrażeń. Na kolejne miesiące zagwarantował mi ich ogrom i mam nadzieję, że wyciągnę odpowiednie wnioski na przyszłość, by nie przyjmować nikogo, kto zranił mnie choć jeden raz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć