 |
Gdy zechcesz iść
To nie patrz w dal
Zrób jeden krok do przodu
Bo ten nasz świat jest pełen wad
I jest pełen gniewu
|
|
 |
Żadnego końca świata dziś nie będzie!
Bo w Tokio jest już jutro
Wciąż waham się
Wciąż chce cię mieć, chce
Chce pewność absolutną
|
|
 |
Może to prawda, że ktoś jest dla nas pierwszą i ostatnią miłością? To o tej osobie chcemy zapomnieć, zaplątując się w przelotne zauroczenia, jednak wszystko wraca z podwojoną siłą. To do niego wracają Twoje myśli przed snem. Wiążesz z nim najpiękniejsze chwile swojego życia, jednak to one pozniej zabijają. Wbijają sztylet prosto w serce, a rana jest tak wielka, że nic nie może jej załagodzić. Jeśli ktoś zna ten ból, wie jak to utracić sens życia i nie chcieć go odnaleźć
|
|
 |
|
Tęsknię za Tobą, widzę Ciebie w każdy dzień i w każdą noc. Czekam na dzień, w którym usta Twoje dotkną moich ust.Próbuję zapomnieć te chwile, kiedy bierzesz moją dłoń.Nie wiń mnie za to, że moje myśli ciągle z Tobą są./Łzy-Nienawiść, czekam na dzień
|
|
 |
Nie wiem które z nas bardziej bało się tej miłości, ale jestem pewna, że mimo tego oboje pragnęliśmy jej równie mocno. To był ten moment kiedy zarówno w moim jak i jego życiu była potrzebna osoba, która pozmienia wszystko i która zostanie już na zawsze. I w chwili, w którym trafiliśmy na siebie zaświeciła nam się w głowach lampka, która ostrzegała, że wszystko można tak łatwo zepsuć. Ale przecież nie o to nam chodziło. My, osoby, które nie potrzebują przypadkowych znajomości, nie mieliśmy na celu aby tylko się pobawić i odstawić w kąt. Ja to wiem. Wiem, że on pragnął mojej miłości i w zamian chciał dać mi swoją, tylko nie potrafił pokochać, ciągle jeszcze nie potrafił otworzyć się na miłość i powiedzieć, że miejsce w jego sercu jest zarezerwowane tylko i wyłącznie dla mnie już tak na zawsze
|
|
 |
|
Mówią, że z medycznego punktu widzenia serce nie może boleć, dlatego odważnie stwierdzam, iż dusza mnie napierdala. //bereszczaneczka
|
|
 |
Jaki był rok 2014? Nasuwa mi się wyłącznie jedno słowo. Najlepszy. W tym roku spełniłam większość swoich marzeń, przeżyłam pięknych, ale i również kompromitujących chwil. Rozróżniłam prawdziwych przyjaciół od zwykłych znajomych, spędziłam cudowny czas z cudownymi ludźmi, wakacje w pełni udane, domówki, osiemnastki, ogniska, również się zakochałam, złamano mi serce, w zamian to ja się pobawiłam uczuciami innych i najważniejsze, nauczyłam się żyć bez przeszłości. Nie myślałam o tym, co było rok, czy dwa temu. Odłożyłam ją na półkę i dopisałam "fajnie było, ale minęło." Teraz też muszę się pożegnać, ale nie potrafię. Za długo walczyłam o taki cudowny rok. Przyszły mnie przeraża, czeka mnie wiele kolejnych zmian. matura i studia. Co ma być, to będzie, ale osiemnasty rok życia mógłby dla mnie trwać wiecznie, jest kurwa najpiękniejszy. Żegnaj mój ulubiony 2014 roku, zapamiętaj, że zafundowałeś mi najlepszy czas w życiu i już tęsknię za Tobą./estate
|
|
 |
Myślę, że pewna część mnie zawsze będzie czekała na Ciebie./selektywnie
|
|
 |
W styczniu się męczyłam, dręczyłam, zabijałam, konałam, umierałam, a lat mi przybyło. Luty to 28 dni snu, z przerwami na samobójcze śmierci. Marzec to czarna dziura. Kwiecień to wielkie uniesienia, powroty i rozstania, wielkie łzy i jasne uśmiechy. Maj to wielka miłość, szaleństwa, krzyki, zimny deszcz i ciepły uścisk. W czerwcu żyłam majem. Lipiec to harówka, bezsenne noce, letnie burze i gwałtowne deszcze. Sierpień to szaleństwa, nocne podróże, taniec w deszczu. Wrzesień to zanik miłości, zanik mięśni i mózgu. W październiku miałam depresję, a leczyć próbowałam się alkoholem i nikotyną. Listopad był moim powrotem, zaczęłam oddychać, nawet jeśli kapało mi z nosa. A grudzień, to grudzień, trochę zamarzłam, straciłam czucie w palcach i w sercu i przespałam trochę swojego szczęścia. Ale przetrwałam. Kolejne 12 miesięcy. /black-lips
|
|
 |
Jest ktoś taki, kogo pocałunek zmieni wszystko, kogo ramiona są najlepszym pasem bezpieczeństwa, kogo dotyk jest niezapomniany, kogo słowa są jak melodia, kogo obecność jest wystarczająca, kogo wyznania są najcudowniejsze, kogo uśmiech jest najcenniejszy
|
|
 |
Nasza historia nigdy nie została skończona, chociaż od tak dawna nie ma już nas. To co było ciągle powraca, ciągle plącze się pomiędzy nowymi sprawami i zamyka furtkę do przyszłości.
|
|
 |
|
Myślę, że pewna część mnie zawsze będzie czekała na Ciebie.
|
|
|
|