 |
gdy już za bardzo się użalasz nad sobą, kto ma odwagę by Ci sprzedać blachę, żebyś ruszył głową?
|
|
 |
Ten zakątek świata należy do mnie
Póki mam gdzie wracać nie boję się wspomnień
Był i będzie nasz ten zakątek świata
Tu poczekam na ciebie żebyś wiedział, że masz dokąd wracać
|
|
 |
uwielbiam Twój uśmiech. ten uśmiech , który jest tak cholernie arogancki , wredny i pewny siebie.
|
|
 |
Z góry na dół, jak z jedenastego piętra, Gdy znasz to uczucie, pękniętego serca.
|
|
 |
rzęsy i spojrzenie pełne miłości. sztuczne.
|
|
 |
i strzeż, mnie Boże, żebym nie złamała, piątego przykazania dekalogu, 'nie zabijaj', jak zobaczę, tą szmatę, na oczy.
|
|
 |
I co, mam teraz płakać, bo znowu coś się spieprzyło? Musiałabym przepłakać całe życie, kochanie. A prawdziwych powodów do płaczu niewiele. I płakać za Tobą też nie warto.
|
|
 |
Szkoda, że nie rozumiem Twoich uczuć.
|
|
 |
- o dziwo, jednak przyszłaś...
|
|
 |
pokonywaliśmy razem góry, a potknęliśmy się o kamień.
|
|
 |
Całkiem optymistycznie. Mimo, pomimo i wbrew..
|
|
 |
zauroczę cię. nie dziś, nie jutro, ale zauroczę!
|
|
|
|