 |
`Nie mam odwagi, mam tylko strach w oczach,
nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz..
chcę Ci powiedzieć, że zawsze będę Cię kochać.`
|
|
 |
`Wiem ile nadziei zbudowałam przez lata,
wiem ile zrujnowałam, widzę że świat zawraca,
wiem ile trosk, łez, bólu, wiele niosłam..`
|
|
 |
`Widzę Twoją twarz w obrazach naszej przeszłości,
Twoje oczy, gdy mówiłam szczerze o miłości,
Twoje oczy, gdy układaliśmy wspólnie plany,
te w których nie było nienawiści i zdrady..`
|
|
 |
`Numer sprzed lat, numer który wiele słyszał,
obietnice bez pokrycia, które pękły jak klisza,
przed oczami mam obrazy, których nikt nie widział..`
|
|
 |
Nieufność wobec ludzi jest murem obronnym, który sobie postawiłam.
|
|
 |
Kiedy byłam małą dziewczynką bawiłam się w konie. Zamieniałam się w konia i z rozwianą grzywą pędziłam przez podwórko i ulice. To było takie proste. Zamienianie się w coś innego przychodziło mi ot tak. Pstryk - i jestem koniem, żyrafą, żółwikiem, langustą czy jednorożcem. A teraz... teraz nie mogę zamienić się w człowieka, chociaż z całej siły próbuję.
|
|
 |
Kiedy człowiek się smuci, nie chce, żeby zaraz wszyscy też się smucili. Wcale nie. Chce tylko, żeby go nie wciągano do rozbawionego, wesołego korowodu, żeby mu dano spokój, pozwolono odejść, usunąć się na stronę, w cień głęboki, do klasztornych zakamarków cienia.
|
|
 |
Wiesz, jeśli tak jak ty ma się potwora pod łóżkiem, to podobno najlepiej zapalić światło, położyć się na brzuchu i sprawdzić, jak on wygląda.
|
|
 |
Brnę do ciebie przez taki kolczasty ocean cierpienia, że zaczynam się bać nocy. Czasem patrzę na siebie, w lustrze, a nawet nie patrzę, tylko po prostu czuję, że gasną mi oczy. Ktoś wygasił mi oczy, jak reflektory w teatrze. Usta się śmieją, a oczy cierpią.
|
|
 |
Każdy z nas nosi w sercu wiele wilków; miłość, nienawiść, odwagę, strach, ból, radość, zawstydzenie, żal... Te wilki potrafią nieźle namieszać w naszym życiu. Pogryźć coś. Coś innego całkowicie zjeść. Łasić się i nastawiać brzuszki do głaskania najmniej odpowiednim osobom. Trochę kiepska sprawa z tymi wilkami, ale przecież przeżyją tylko te, nakarmisz.
|
|
 |
Moja samoocena ociera się o samobójstwo.
|
|
 |
Kim jestem? Dla Ciebie zwykłą nastolatką , bez bagażu doświadczeń, bez perspektyw , umiejącą co najwyżej równomiernie położyć podkład ... - powiem Ci jedno. Nie znasz mnie w ogóle.
|
|
|
|