 |
|
Bo poczułam pustkę w swoim miękkim, zakochanym serduszku. Spojrzałam na starą wiadomość, w której pisałeś tak przekonująco, że mnie bardzo kochasz, a ja teraz siedzę, siedzę sama w pokoju, w milczeniu przeglądając stertę wspomnień myśląc, że to wszystko było kłamstwem, że tak naprawdę nigdy mnie nie kochałeś..
|
|
 |
|
Teraz dopiero dotarło do mnie, że nie widziałam Ciebie, tylko osobę, którą chciałabym zobaczyć. Dotarło do mnie, że nie żyjesz dla mnie, że nie płaczesz za mną, gdy ja płaczę za Tobą, że mimo tylu cierpień, które przez ostatni czas musiałam znosić, Ty pewnie nawet nie dostrzegłeś, że byłam smutna. Teraz właśnie dotarło do mnie, że nie widziałeś tego wszystkiego, bo twoje serce było już zajęte, a dla mnie.. już nie było w nim miejsca.
|
|
 |
|
Brak mi chyba kogoś, kto zaspany wyjdzie z łóżka poszukać mnie, znajdzie tu, na werandzie, i powie zgorszony: "Gdzie łazisz! W całym łóżku cię nie ma! Nie mogę bez ciebie spać!
|
|
 |
|
słowa nie mają żadnego znaczenia, pokrywa się nimi brak wzajemnych uczuć.
|
|
 |
|
-A między nami coś było?
-No wiesz, jakieś 2 MB archiwum gg.
|
|
 |
|
mur szczęścia wspiera się na fundamencie z cegiełek nieszczęść.
|
|
 |
|
Niby im mniej wiesz, tym lepiej śpisz, ale ja i tak lubię wiedzieć na czym stoję.
|
|
 |
|
Zafascynowały ją dołeczki na jego buzi oraz sposób w jaki mrużył oczy - czekoladowe oczy, w których migotały złote iskry.
|
|
 |
|
A z Tobą nie chcę mieć nigdy więcej do czynienia.
|
|
 |
|
I tak naprawdę trudno mi stwierdzić, czy lubię samotność, czy to tylko kwestia przyzwyczajenia.
|
|
 |
|
Muszę uciekać. Zostawić ból za sobą. Spalić miłość na stosie i zacząć sypiać w nocy.
|
|
 |
|
kochanie nie jestem kolejną szmatą która da ci dupy tylko dlatego bo powiesz jej ładne słówko .
|
|
|
|