 |
po tym co mi zrobiłaś nie jestem w stanie odpowiedzieć Ci prostego ' cześć'. nie zasługujesz na to. a zwroty Ci, Tobie, Twoje piszę tylko i wyłącznie z kultury, a nie z szacunku do Ciebie, nie łudź się. ;) / k_j
|
|
 |
jesteś zerem, pierdolonym dnem, który nigdy się nie zmieni. chlasz co weekend, z 'przyjaciółmi', którzy upijając Cię-mają okazję zaspokoić swoje potrzeby seksualne, hah. pozazdrościć kolegów, no bez kitu. / k_j
|
|
 |
może i wybaczam, ale nigdy nie zapominam, bo przyjdzie taki dzień kiedy się zemszczę ./slonbogiem
|
|
 |
i kto by pomyślał, że po półrocznej przerwie moje szczęście wróci? / k_j
|
|
 |
Buziaki dla hejterów. Wiedzcie, że żyję mi się dobrze, jestem szczęśliwa, a Waszymi złośliwymi słowami czyszczę buty./esperer
|
|
 |
Wkłada słuchawki i pod byle pretekstem wychodzi z domu. To nic, że niedługo wybije północ, a jutro rano musi wcześnie wstać. Kosmyki blond włosów wypadają spod ciemnego kaptura ulubionej bluzy. Jego bluzy. A ona nieświadoma padającego deszczu przemierza kolejne uliczki miasta. Każda kolejna samotnie spędzona noc wydawała się być coraz bardziej przerażająca. Zaczęło się od dnia, gdy wracając do domu, zobaczyła tłum ludzi zebrany wokół wypadku. Później pozostało tylko błaganie, by jej nie zostawiał i słowa lekarza, że nie żyje. Każdego wieczoru wracało do niej to, co starał się jej jeszcze powiedzieć. Miała być silna, miała się uśmiechać i żyć dalej. Żyć przyszłością, cieszyć się nią, i pamiętać, że zawsze będzie ją kochać.
|
|
 |
' bywało, że nie miałam co włożyć do garnka, ale miałam za co zaćpać i głód jakoś tam spadł.
|
|
 |
fajnie mieć Cię znów przy sobie./ k_j
|
|
 |
kiedyś znałyśmy swoje myśli- teraz? nawet nie wiemy co się dzieje z Naszym życiem. pięknie, kurwa, pięknie. / k_j
|
|
 |
- już Cię nie puszczę. - ale ja nie dam Ci się złapać. / i właśnie wtedy moje serce pękło.
|
|
|
|