|
Żyj tak żeby nikt przez ciebie nie płakał, nie pal za sobą mostów, bo jak będziesz chciał wrócić, nie będziesz miał po czym i do kogo.
|
|
|
Nadal jest mi smutno bo zranił mnie i to bardzo,juz dawno temu też była taka sytuacja pamiętasz? Żałowałeś później tego wiec zastanów się czy warto mnie tak traktować jak zabawkę, mam nadzieje ze przemyślisz sobie to i weźmiesz to do serca. Bo ja ci się zwierzam o największych moich sekretach i podejmuje najważniejsze decyzje w moim życiu biorąc pod uwagę ciebie, a czasem mam wrażenie ze ty traktujesz mnie jak wyjście awaryjne, jak coś ci nie wyjdzie wracasz do mnie, ja nie chce żebyś wracał ja chcę żebyś był cały czas. Jeżeli nie będzie jednego wpisu albo zdjęcia dziennie to naprawdę szkoda ze nie masz dla mnie czasu. Nie dziw się ze ja też dla ciebie go nie znajdę i ze spotkania nic nie wypali. Miłych snów chciałabym cie zobaczyć i spojrzeć ci w oczy zobaczyć co masz w nich.
|
|
|
Daje ci kolejna szanse na naprawienie tego co spieszyłeś wiec proszę cię wykorzystaj to i nie spierdol tego tym razem. Normalnie gdyby ktoś mnie tak potraktował jak ty juz dawno bym opuściła, tobie daje szansę naprawić to więc doceń to ze mi zależy i ze mam cierpliwość do ciebie. Wtedy kiedy cię potrzebuje nie ma ciebie, ciągle czekam i juz mnie to meczy. Jeżeli teraz się nie postarasz to oznacza to koniec, nasz koniec bo ja nie będę żyła wiecznie w niepewności czy się odezwiesz i czy znajdziesz chociaż głupie 5 minut. Nie będę zastanawiała się czy ci zależy itd. Chce czuć ze ci zależy i wiem że potrafisz się postarać. Ja mam kogoś i ty masz kogoś ja to rozumie nawet ostatnio ustalalismy co będzie dalej z nami i mówiłeś ze umiesz to pogodzić wiec wysil się trochę. Może jesteś zachwycony koleżanka itd ale pomysł czy jak wam się coś zjebie za jakiś czas to nie będzie ci mnie brakować? Myślałam że będziemy dobrymi przyjaciółmi na dobre i na złe
|
|
|
Każdy ma swoje jedno zycie i swój świat , my też mamy jedno życie ale dwa światy. Mam pytanie czy umiesz to pogodzić i znaleźć czas w jednym i drugim świecie? Nie chce żebyś mnie zaniedbywał i nasza relacje, po raz kolejny będę cię prosiła żebyś ogarnął codziennie wpis i dzień .
|
|
|
Bo gdy gdy będzie mu zależało to będzie się starał.
|
|
|
Bo kiedy Ty jesteś tam rozpromieniony, uśmiechnięty, szczęśliwy, ja tu z tęsknoty umieram.
|
|
|
Jeśli cię nie będzie w domu rano, złapie cię wieczorem. Jeśli nie zastanie cię wieczorem, spróbuje rano. Albo w południe. Na imieniny dostaniesz telegram albo kwiaty przez posłańca. Albo śmieszną kartkę. Albo małą paczuszkę. Będzie pisał listy i będzie tęsknił. Nie pozwoli ci zniknąć. A jeśli już się tak zdarzy, że przewrócisz mu w głowie kompletnie, ale umkniesz mu, niepewna swoich uczuć, a on dopiero po rozstaniu zorientuje się, że warto to coś, co między wami się wydarzyło, pielęgnować - odnajdzie cię na sto procent!
|
|
|
Rób tak żebyś nie musiał później przepraszać ..ok?!
|
|
|
Być może miałaś wyjść, ale znowu nie zadzwonił
I być może chciałaś z nim, ale znowu cię zawodzi.
I być może sama z tym jesteś, i znowu patrzysz w sufit,
I być sama z tym nie chcesz, a może tak być musi.
Dałaś wiele mu, nie chciałaś w zamian nic,
Zabrał wiele chuj, ale nie chciał dawać nic.
Może dasz mu jeszcze wrócić, chociaż męczy cię ta gra,
W tle znajomy głos nuci, że już nie ma szans.
Kumple zawiedli, a mówiłeś moi ludzie sztywno,
Byś wyszedł zapić, ale telefony w kurwę milczą.
Masz w barku flachę, ale pić do lustra w sumie wstyd,
Weźmiesz to na miękko mówiąc: "Innym już nie umiem być".
Dobra, to na zdrowie, mówisz:
Dzwoniąc, wołasz do niej, że spoko, pora odejść.
Rzucasz słuchawką i pięści na ścianie zdzierasz,
W tle znajomy głos przypomina ci, że ich nas już nie ma.
|
|
|
Myślałam że się wczoraj odezwiesz, czekałam a nie chciałam pisać pierwsza zeby się nie narzucać itd, albo nie napisać w odpowiednim momencie, przykre to że nie znalzaleś czasu.
|
|
|
Przyzwyczaiłam się że o tej porze ostatnio siedziałam z tobą, a teraz nie mam co robić. Gdyby to wszystko było łatwiejsze i gdybyś tylko chciał.
|
|
|
|