 |
- to dziwne.. on w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. nie wiem co się ze mną stało.. - a ja wiem. dorosłaś. pokochałaś prawdziwie. nie jego ciało, a jego duszę..
|
|
 |
że tak "pierdolnę" poetycko.
|
|
 |
czasem mniej oznacza więcej.
|
|
 |
Noc bardziej rozumie, lecz dzień więcej daje.
|
|
 |
Los sprzyja gotowości umysłu
|
|
 |
Chciałbym, aby moje życie było beztroskie, takie jakie miało miejsce 9 lat temu.. Jako małe dziecko nie przejmowałam się, co będzie jutro. Żyłam teraźniejszością, żyłam po prostu chwilą. Wszystko, co działo się wokół mnie przynosiło mi szczęście, było kolorowe.. Jednym, jedynym dniem, na który zawsze czekałam były moje urodziny, gdy zaczynały spadać liście z drzew na mojej twarzy witał ogromny uśmiech i zawsze krzyczałam "mamusiu, za niedługo moje urodziny!". Teraz nawet to święto mnie nie cieszy, wraz z kolejnymi latami czuję, że moja paleta kolorów się kończy, wszystkie odcienie tęczy blakną, pozostawiając po sobie wyschnięte szczęście, które jeszcze tak niedawno towarzyszyło mojemu życiu...
|
|
 |
4 listopad moje urodziny...Jesień, wszystko umiera, ludzie wpadają w melancholie a Ty sie rodzisz..rodzisz sie i budzisz szczęście ! :)
|
|
 |
bo podobno dzisiaj są moje urodziny...
No to jako prezent poproszę
otwarte drzwi do Twojego serca,
takie, które nigdy się przede mną nie zamkną,
takie, przez które bez problemu wejdę do środka...
Nie muszą być wcale ze złota, czy srebra,
nie muszą być bogato zdobione, błyszczące...
po prostu zwykłe, proste, otwarte drzwi.
OTWARTE DRZWI DO TWOJEGO SERCA...
takie sobie wymarzyłam...
|
|
 |
czasami trzeba oddzielić na co ma się wyjebane, a co trzeba ratować.
|
|
 |
-Udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę. Bo tak będzie lepiej. Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz.
|
|
|
|