 |
sprawił, że kocham. bezczelny.
|
|
 |
wstałam, masz przejebane.
|
|
 |
- jesteś dla mnie wszystkim. - a ty dla mnie niczym, cześć.
|
|
 |
tego co ty odpierdalasz miłością nazwać nie można.
|
|
 |
chuj mnie to obchodzi, jesteśmy młodzi.
|
|
 |
to jest dzień wagarowicza, a dnia ucznia z jedynkami kurwa nie ma?
|
|
 |
mam cholerną ochotę cię przytulić. tutaj, teraz, zaraz, już.
|
|
 |
jeśli dziewczyna wybacza ci po tym, jak ją zraniłeś i nadal pokazuje, jak bardzo jej zależy - to uwierz koleś, to ta jedyna.
|
|
 |
to nie tak, że ona patrzy w lustro bo uważa się za piękną, chodzący ideał. ona patrzy się w to lustro tylko dlatego, że chce zobaczyć co jest w niej nie tak.
|
|
 |
no i jak ja mam skomentować te twoje beznadziejne zachowanie? albo coś czujesz albo nie.
|
|
 |
olewaj, nie pisz, nie dawaj oznak życia, nie spotykaj się, a potem zastanawiaj się dlaczego ona nie chce cię znać.
|
|
|
|