 |
właściwie to wolałam, gdy byłeś szczęśliwy. z nią, ale szczęśliwy.
|
|
 |
weź obczaj mój zakurwiały stan, po twoim skurwysyńskim zachowaniu, wykańczasz mnie.
|
|
 |
ej, dorośnij. moimi uczuciami się nie pobawisz, chłopczyku.
|
|
 |
mówi się: "no trudno, byłam naiwną idiotką" i idzie się dalej. tak przynajmniej radzą w poradniku kobiet bez uczuć.
|
|
 |
gdy w przyjaźni jedynym co was różni jest płeć - bądźcie czujni, bo miłość już was obserwuje.
|
|
 |
nie zostawiaj tego, którego kochasz dla tego, który ci się podoba, bo ten, który ci się podoba zostawi cię dla tej, którą kocha.
|
|
 |
- kochasz go? - nie, to co do niego czuję to tylko złudna sugestia irracjonalnie jednostronnej miłości.
|
|
 |
rób co chcesz, tylko potem mi nie pierdol, że mnie kochasz.
|
|
 |
to nie to, że nie pamiętam przeszłości, to to, że ona już tak nie niszczy.
|
|
 |
i pierdolę te wasze fałszywe i udawane "szczęścia".
|
|
 |
zaopiekuj się mną! - krzyknęła do niego na środku ulicy, stojąc w strumieniu deszczu. - tak przy wszystkich? nie wypada - wyszeptał.
|
|
 |
kocham, nienawidzę, piję, śmieję, oddycham, pragnę, gardzę, jem, zasypiam, budzę się, uwielbiam, spotykam, płaczę, odczuwam, siedzę, imprezuję, nudzę się, żartuję, funkcjonuję, żyję.. bez ciebie.
|
|
|
|