|
przychodzi taki dzień, że przestaje ci zależeć. nie chodzi tu tylko o niego. nie zależy ci na niczym, wstajesz, przeżywasz dzień i usypiasz, robisz to, bo musisz. tak naprawdę nie masz dla kogo żyć, nie masz kogoś, kto pomógłby ci funkcjonować. nawet przyjaciele stają się dla ciebie ciężarem. chcesz być sama, bo uważasz, że tak jest lżej, ale nie jest i nigdy nie będzie. jeśli teraz nie będziesz żyć dla siebie, to każdego dnia będziesz umierać na nowo i tak właśnie powstaje twoje błędne koło. / notte.
|
|
|
dzisiaj zaczynam ostry trening + ostra dieta, a potem ostre efekty ;)
|
|
|
- dobry wieczór, proszę złożyć zamówienie. - dobry wieczór, poproszę dwa razy powiększony zestaw z big mackiem, duże frytki i dwie duże cole light, bo się odchudzamy. kocham go, kocham go i te jego głupie żarty. / notte.
|
|
|
kiedy słyszałam Twój głos, wszystko wydawało się być spokojniejsze. spokojne życie, spokojny sen. każdy dzień witałam uśmiechem wiesz? wszystkie miejsca, które razem odkrywaliśmy były dla mnie najcenniejsze, najważniejsze i kojarzyłam je sobie z Tobą. teraz, kiedy wszystko znikło, nie potrafię tam jeździć. siedząc w parku na naszej ławce czuję Twoją obecność i jest tak jakoś lżej. zamykam oczy i wyobrażam sobie jakbyś tu był. czuję ciepło, tak jakbyś właśnie w tej chwili obejmował mnie. jeżdżę palcem po spróchniałych deskach i wspominam to co było kiedyś. nie, to nie boli tak bardzo. przyzwyczaiłam się do bólu. to z nim spędzam każdą wolną chwilę. to on towarzyszy mi w każdej sekundzie i to z nim usypiam zaciskając zęby. każdego ranka dostaję od niego w twarz, ale nie potrafię się ocknąć. nie umiem wyrzucić Cię z mojego życia, nie chcę tego robić. / notte.
|
|
|
to wszystko przez wspomnienia, to one mnie niszczą i każdego dnia wykańczają na nowo. / notte.
|
|
|
może na siłę próbuję znaleźć miłość i szczęście. może obawiam się, że nie spotkam kogoś odpowiedniego i biorę pierwszego lepszego myśląc, że to będzie ten właściwy. a kiedy okazuje się, że znów nie wyszło, zapieram się, że będę sama, że poczekam, aż w końcu to komuś zacznie zależeć nie mi i pojawiasz się ty i psujesz cały mój plan i uzależniam się od ciebie i nawet mi się to podoba, a potem odchodzisz i zostaję sama, znów zapierając się, że poczekam, że dam radę, ale to boli. boli świadomość, że szukam kogoś na siłę, nie wiedząc czym jest prawdziwe szczęście. / notte.
|
|
|
patrzę w niebo wyciągam ręce i pragnę tego i chyba chcę więcej i mimo, że mówisz: nie możesz mieć tego, ja chwytam ten świat, pierdole twe ego i może kurwa cię właśnie to dziwi, ale niektórzy są dzisiaj prawdziwi i wiesz co chłopaku, ty znasz to uczucie, gdy świat ci się sypie, próbujesz gdzieś uciec. / notte.
|
|
|
świat się skurwił. Ty nie musisz.
|
|
|
|