 |
`Wiem że nadejdzie ten dzień w którym spełni się mój sen
W którym będzie znowu tak jakby narodził się świat
Na nowo będę kraść Twych oczu jasny blask
Na nowo będę Ci upiększać każdą z chwil..
|
|
 |
`Bez Ciebie nie mam gdzie podążać w moim śnie,
Bez Ciebie jest mi źle, wszystko staje się tłem
Podążać z Tobą chcę, jednak ciągle boję się
Wykonać pierwszy ruch by odzyskać Cię znów.
|
|
 |
`Dziś przeklinam każdą z chwil w których wywołałam łzy,
Żałuję moich słów które zadały Ci ból,
Nieważne jest już nic gdy nie mogę z Tobą być ..
|
|
 |
Będziesz trzymała go z rękę ,
ale to ja pierwsza tuliłam jego dłoń .
Będziesz z nim szła przez miasto .
ale ludzie będą moją postać pamiętać .
Nie wymażesz mnie z jego wspomnień .
|
|
 |
`Your my object of affection,
My drug of choice,
My sick obsession..
|
|
 |
`Czego ona chce .?
Czego ona chceee ..
Czego ona chce .. ?
Ona chce byś się postarał ..
Usłyszeć jej subtelny alarm
|
|
 |
Razi mnie Słońce , razi mnie śnieg .
Jeden dźwięk , na pomoc komuś spieszy .
Chwila milczenia , chwila krzyku .
Nikt nie pyta czy chce nikt nie pyta czy potrafi
wstać i żyć dalej
łatwiej jest, szybciej w głuchym dźwięku samotności
spójrz na jego ręce poszukaj powodu
odejdź
i pozwól mu umrzeć
|
|
 |
`Robię coś, cokolwiek, by
Jakoś w sobie zabić myśl,
Że ciągle nie ma Nas
Jestem ja i jesteś TY
|
|
 |
`Myślisz, że najgorsze co może Cię spotkać to złamane serce i nieodwzajemniona miłość?
Mylisz się !
Od tego znacznie gorsza jest bezradność.
Bezradność, kiedy umiera nasza bliska osoba, a my wiemy, że nie możemy jej pomóc, że jedyne co możemy zrobić to się modlić i żyć Nadzieją, że jednak wyzdrowieje. Bezradność, kiedy siedzimy przy jej łóżku i nagle czas płynie zdecydowanie zbyt szybko, bezkarnie zabierając nam ostanie chwile z ukochaną osobą.
I co, nadal myślisz, że nieodwzajemniona miłość jest najgorsza?
|
|
 |
`- Myślisz, że wytrzymasz bez Niego?
-No chyba tak ..
- Jak na moje oko to nie
- Czemu tak myślisz?
- Bo go kochasz.. i nie udawaj że tak nie jest!
- Ale..
- Ale wiesz co ?! Wytrzymasz bo innego wyjścia nie masz..
..
|
|
 |
`do kogo podbiegniesz, gdy jedyną osobą która może zatrzymać twe łzy,
jest ta sama osoba przez którą płaczesz ?
|
|
 |
`- Patrz, jakie to dziwne . Teraz stoimy obok siebie , rozmawiamy , śmiejemy się ,
a za jakiś czas może mnie zabraknąć , a Ty będziesz odwiedzać mnie na cmentarzu .
- A kto powiedział , że będę Cię odwiedzać ? Ja będę leżeć obok
|
|
|
|