głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika subimago

Może tak podpisz co ? :  teksty whistle dodał komentarz: Może tak podpisz co ? :) do wpisu 12 czerwca 2013
mam świadomość tego  że wtargnęłam w Twoje życie tak niespodziewanie i przypadkiem. a potem niespodziewanie zostałam w nim na dłużej. najpierw byłam dla Ciebie przyjaciółką  której mogłeś opowiedzieć o wszystkich swoich problemach a potem stałam się kimś więcej. i wiesz  na początku się tego bałam bo przecież nie chciałam się zakochać ani zniszczyć naszych relacji ale stało się. zaczęliśmy być dla siebie wszystkim a rozmowa była priorytetem udanego dnia  mówiliśmy jak bardzo się kochamy i te wszystkie słodkie słówka z których kiedyś miałam ochotę zwrócić jedzenie. minęło sporo czasu  dziś uczucie pozostało ale nie osoby  które się wcześniej  nim darzyły. oboje się zmieniliśmy dlatego nikt nikogo nie oskarża  coraz bardziej się oddalamy. wiem  że pewnego dnia się pożegnamy i jest tylko kwestia czasu aż staniemy naprzeciwko siebie nie mogąc spojrzeć sobie w oczy a potem przejdziemy obojętnie w swoje strony  burząc wszystko co budowaliśmy przez tyle czasu.

whistle dodano: 12 czerwca 2013

mam świadomość tego, że wtargnęłam w Twoje życie tak niespodziewanie i przypadkiem. a potem niespodziewanie zostałam w nim na dłużej. najpierw byłam dla Ciebie przyjaciółką, której mogłeś opowiedzieć o wszystkich swoich problemach a potem stałam się kimś więcej. i wiesz, na początku się tego bałam bo przecież nie chciałam się zakochać ani zniszczyć naszych relacji ale stało się. zaczęliśmy być dla siebie wszystkim a rozmowa była priorytetem udanego dnia, mówiliśmy jak bardzo się kochamy i te wszystkie słodkie słówka z których kiedyś miałam ochotę zwrócić jedzenie. minęło sporo czasu, dziś uczucie pozostało ale nie osoby, które się wcześniej nim darzyły. oboje się zmieniliśmy dlatego nikt nikogo nie oskarża, coraz bardziej się oddalamy. wiem, że pewnego dnia się pożegnamy i jest tylko kwestia czasu aż staniemy naprzeciwko siebie nie mogąc spojrzeć sobie w oczy a potem przejdziemy obojętnie w swoje strony, burząc wszystko co budowaliśmy przez tyle czasu.

Zawsze pozostanie w moim sercu i głowie. Nigdy nie wyrzucę go stamtąd bo mam świadomość jakim uczuciem go darzyłam. Co rok nie ważne czy minie 10 lat albo 30  będę pamiętać dzień w którym się poznaliśmy i uznam wrzesień za miesiąc szczęścia. Nie odważę się usunąć Twojego numeru ani też nie zapomnę o nim bo może kiedyś będę Cię potrzebować w trudnej chwili albo w ostatniej minucie mojego życia kiedy będę już starą  zmarszczoną babcią na szpitalnym łóżku nie przestraszę się kolejnego sygnału i kiedy usłyszę głos po drugiej stronie  który kiedyś tak bardzo kochałam. Ostatnimi siłami powiem jak bardzo byłam szczęśliwa z Tobą i jak dużo pozmieniałeś w moim życiu a na koniec dodam  że będę kochać Cię zawsze tak jak kochałam na Ziemi tak będę i w niebie.

whistle dodano: 12 czerwca 2013

Zawsze pozostanie w moim sercu i głowie. Nigdy nie wyrzucę go stamtąd bo mam świadomość jakim uczuciem go darzyłam. Co rok nie ważne czy minie 10 lat albo 30, będę pamiętać dzień w którym się poznaliśmy i uznam wrzesień za miesiąc szczęścia. Nie odważę się usunąć Twojego numeru ani też nie zapomnę o nim bo może kiedyś będę Cię potrzebować w trudnej chwili albo w ostatniej minucie mojego życia kiedy będę już starą, zmarszczoną babcią na szpitalnym łóżku nie przestraszę się kolejnego sygnału i kiedy usłyszę głos po drugiej stronie, który kiedyś tak bardzo kochałam. Ostatnimi siłami powiem jak bardzo byłam szczęśliwa z Tobą i jak dużo pozmieniałeś w moim życiu a na koniec dodam, że będę kochać Cię zawsze tak jak kochałam na Ziemi tak będę i w niebie.

czytam każdy kolejny wpis i wpadam w trans  chcę więcej i więcej... wciągasz. teksty zdefiniujmymilosc dodał komentarz: czytam każdy kolejny wpis i wpadam w trans, chcę więcej i więcej... wciągasz. do wpisu 12 czerwca 2013
Ciekawe jak zareagowałbyś gdybym opowiedziała Ci całą przeszłość. O problemach rodziców  ciągłych kłótniach w domu  wyzwisk w moją stronę  życia bez żadnego wsparcia od strony rodziny  która ponoć ma być zawsze wtedy kiedy masz problemy  braku akceptacji z ich strony i mojej. Dziś dużo się pozmieniało ale wcale nie zapomniałam. Uśmiecham się bo nie mogę wiecznie chodzić smutna  śmieję się bo nie chce zbędnych pytań o życie  poznaję nowych ludzi bo nie znoszę samotności. Ale po zamknięciu oczu wieczorem w łóżku i słodkiego 'dobranoc' od taty wychodzącego do pracy pojawiają się łzy. Czasem jest ich więcej a czasem mniej bo bywają chwile w których już nawet nie mam sił płakać. Może wtedy zrozumiałbyś dlaczego tak trudno ponownie mi Tobie zaufać  osobie która nadała mojemu życiu sens i szansę na normalnie funkcjonowanie.

whistle dodano: 12 czerwca 2013

Ciekawe jak zareagowałbyś gdybym opowiedziała Ci całą przeszłość. O problemach rodziców, ciągłych kłótniach w domu, wyzwisk w moją stronę, życia bez żadnego wsparcia od strony rodziny, która ponoć ma być zawsze wtedy kiedy masz problemy, braku akceptacji z ich strony i mojej. Dziś dużo się pozmieniało ale wcale nie zapomniałam. Uśmiecham się bo nie mogę wiecznie chodzić smutna, śmieję się bo nie chce zbędnych pytań o życie, poznaję nowych ludzi bo nie znoszę samotności. Ale po zamknięciu oczu wieczorem w łóżku i słodkiego 'dobranoc' od taty wychodzącego do pracy pojawiają się łzy. Czasem jest ich więcej a czasem mniej bo bywają chwile w których już nawet nie mam sił płakać. Może wtedy zrozumiałbyś dlaczego tak trudno ponownie mi Tobie zaufać, osobie która nadała mojemu życiu sens i szansę na normalnie funkcjonowanie.

Mam dziwny charakter. Odsuwam się od ludzi na których zaczyna mi zależeć tylko po to żeby później nie cierpieć tracąc przy tym szczęście  które mogło choć przez chwilę oderwać mnie od codzienności. Nie umiem zaufać ale to może nawet zaleta bo nie daje się tak łatwo wykorzystywać ludziom jak przedtem. Nauczyłam się tej obojętności po jego odejściu  kłótniach rodziców i ciągłego krzyku w domu. Nauczyłam  że mam swoje życie i nie mogę żyć nim względem kogoś. Przedtem byłam inna może bardziej uśmiechnięta  nie podchodziłam do niczego z dystansem i łatwo wierzyłam w obietnice. I to najbardziej dało mi w kość pokazując jaka jest rzeczywistość i nie powinnam dalej żyć w tej bajce powtarzając sobie  że jutro będzie lepiej.

whistle dodano: 12 czerwca 2013

Mam dziwny charakter. Odsuwam się od ludzi na których zaczyna mi zależeć tylko po to żeby później nie cierpieć tracąc przy tym szczęście, które mogło choć przez chwilę oderwać mnie od codzienności. Nie umiem zaufać ale to może nawet zaleta bo nie daje się tak łatwo wykorzystywać ludziom jak przedtem. Nauczyłam się tej obojętności po jego odejściu, kłótniach rodziców i ciągłego krzyku w domu. Nauczyłam, że mam swoje życie i nie mogę żyć nim względem kogoś. Przedtem byłam inna może bardziej uśmiechnięta, nie podchodziłam do niczego z dystansem i łatwo wierzyłam w obietnice. I to najbardziej dało mi w kość pokazując jaka jest rzeczywistość i nie powinnam dalej żyć w tej bajce powtarzając sobie, że jutro będzie lepiej.

Chciałabym opowiedzieć Tobie jak okropnie się teraz czuje. Jak każdy dzień nie przynosi ani odrobiny szczęścia tylko masę łez. Wstawać z łóżka i już mieć chęć się położyć mając świadomość  że ten dzień wcale nie będzie lepszy jak zapewniają mnie inni   będzie gorzej  nawet jeśli przez chwilę ujrzę światło szczęście to zniknie tak szybko jak się pojawiło. Ale nie potrafię powiedzieć co mnie męczy może to dlatego  że zawsze uważałeś mnie za silną psychicznie osobę a może że już Ci nie ufam  nie czuje tego bezpieczeństwa przy Tobie i chęci pozostania na zawsze w Twoich ramionach. I choć obiecaliśmy to od nowa naprawić  ja tak nie potrafię a mówiąc że dam radę okłamywałam siebie tylko dlatego  że nie chciałam zostać sama.

whistle dodano: 12 czerwca 2013

Chciałabym opowiedzieć Tobie jak okropnie się teraz czuje. Jak każdy dzień nie przynosi ani odrobiny szczęścia tylko masę łez. Wstawać z łóżka i już mieć chęć się położyć mając świadomość, że ten dzień wcale nie będzie lepszy jak zapewniają mnie inni - będzie gorzej, nawet jeśli przez chwilę ujrzę światło szczęście to zniknie tak szybko jak się pojawiło. Ale nie potrafię powiedzieć co mnie męczy może to dlatego, że zawsze uważałeś mnie za silną psychicznie osobę a może że już Ci nie ufam, nie czuje tego bezpieczeństwa przy Tobie i chęci pozostania na zawsze w Twoich ramionach. I choć obiecaliśmy to od nowa naprawić, ja tak nie potrafię a mówiąc że dam radę okłamywałam siebie tylko dlatego, że nie chciałam zostać sama.

♥ teksty zdefiniujmymilosc dodał komentarz: do wpisu 10 czerwca 2013
staram się to wszystko ogarnąć. złapać lekko oddech w tym jednym  wielki chaosie. po prostu normalnie żyć. tak jak żyłam do czasu  gdy jego nie było na mojej drodze. gdy to wszystko  kumple z podwórka trzymali się razem. nie było pieprzonego podziału na grupy  bo ktoś ma takie widzi mi się. ktoś nowy się wpieprzył i zepsuł to co budowaliśmy przez tyle lat. nie raz się śmialiśmy jak jedno dostało od drugiego palantem podczas gry. a odkąd ktoś postanowił to wszystko zniszczyć nic nie jest tak samo. każdy żyje w innym świecie. nie ma tego zgrania jak się krzyknęło  o 12 u Piotrka  i wszyscy byli tam gdzie trzeba. wszystko się spieprzyło i to cholernie boli. spieprzyłaś to. mój związek z nim i naszą zgraną grupę. paczkę  która sobie ufała i mówiła wszystko prosto w twarz.    zdefiniujmymilosc

zdefiniujmymilosc dodano: 10 czerwca 2013

staram się to wszystko ogarnąć. złapać lekko oddech w tym jednym, wielki chaosie. po prostu normalnie żyć. tak jak żyłam do czasu, gdy jego nie było na mojej drodze. gdy to wszystko, kumple z podwórka trzymali się razem. nie było pieprzonego podziału na grupy, bo ktoś ma takie widzi mi się. ktoś nowy się wpieprzył i zepsuł to co budowaliśmy przez tyle lat. nie raz się śmialiśmy jak jedno dostało od drugiego palantem podczas gry. a odkąd ktoś postanowił to wszystko zniszczyć nic nie jest tak samo. każdy żyje w innym świecie. nie ma tego zgrania jak się krzyknęło "o 12 u Piotrka" i wszyscy byli tam gdzie trzeba. wszystko się spieprzyło i to cholernie boli. spieprzyłaś to. mój związek z nim i naszą zgraną grupę. paczkę, która sobie ufała i mówiła wszystko prosto w twarz. // zdefiniujmymilosc

  Pocałuj mnie   wysyczałam przez zęby  wściekła za to  że znowu się nachlał jak świnia. Nie miał wstydu  nie uszedłby nawet pół metra gdyby nie ja. Nie doczekałam się namiętnego długiego pocałunku. Tylko muśnięcia wargami w czoło.   Nie chcę żebyś potem bardziej cierpiała  I wtedy wiedziałam  że nasz związek na happy end nie ma szans.    zdefiniujmymilosc

zdefiniujmymilosc dodano: 10 czerwca 2013

"-Pocałuj mnie-" wysyczałam przez zęby, wściekła za to, że znowu się nachlał jak świnia. Nie miał wstydu, nie uszedłby nawet pół metra gdyby nie ja. Nie doczekałam się namiętnego,długiego pocałunku. Tylko muśnięcia wargami w czoło. "-Nie chcę żebyś potem bardziej cierpiała" I wtedy wiedziałam, że nasz związek na happy end nie ma szans. // zdefiniujmymilosc

Może to wszystko to był zwykły sen ? Może to nie działo się naprawdę ? Może wszystko mi się zdawało ? To wszystko to była moja wyobraźnie. Ta wymalowana  wymyślona historia unosiła nade mną jak mgiełka marzeń. Może po prostu wymyśliłam coś co nigdy nie miało miejsce. Coś czego nie było i nie będzie    zdefiniujmymilosc

zdefiniujmymilosc dodano: 10 czerwca 2013

Może to wszystko to był zwykły sen ? Może to nie działo się naprawdę ? Może wszystko mi się zdawało ? To wszystko to była moja wyobraźnie. Ta wymalowana, wymyślona historia unosiła nade mną jak mgiełka marzeń. Może po prostu wymyśliłam coś co nigdy nie miało miejsce. Coś czego nie było i nie będzie // zdefiniujmymilosc

Jakie Ty masz kurwa prawo  żeby mówić  że nic nie wiem o prawdziwej miłości ? Ja się pytam jakie ? Wiem co to miłość. Wiem  że boli. Rani. Może i jestem tą nastolatką  ale wiem  czuję co to jest. Żyję w tym cholernym XXI wieku  ale nadal wierzę w miłość. Mimo  że teraz o nią trudno. Jestem jedną z niewielu  które wolą dostać od chłopaka jedną czerwoną róże  niż bukiet. Jedno szczere przytulenie znaczy więcej niż złota czy srebrna bransoletka. Wolę patrzeć głęboko w oczy chłopaka  niż tylko się z nim całować. Jak dla mnie nie musielibyśmy się całować. Nasza obecność by nam wystarczała. Szeptałby mi do ucha  że mnie kocha  nigdy nie zostawi  nie opuści  nie odejdzie. Wierzę w miłość. Więc do cholery nie mów mi  że nie wiem co to jest ! Bo może i mam mniej lat  ale moje serce zostało już zranione ostrym cierniem. Więc bez takich tekstów proszę    zdefiniujmymilosc

zdefiniujmymilosc dodano: 10 czerwca 2013

Jakie Ty masz kurwa prawo, żeby mówić, że nic nie wiem o prawdziwej miłości ? Ja się pytam jakie ? Wiem co to miłość. Wiem, że boli. Rani. Może i jestem tą nastolatką, ale wiem, czuję co to jest. Żyję w tym cholernym XXI wieku, ale nadal wierzę w miłość. Mimo, że teraz o nią trudno. Jestem jedną z niewielu, które wolą dostać od chłopaka jedną czerwoną róże, niż bukiet. Jedno szczere przytulenie znaczy więcej niż złota czy srebrna bransoletka. Wolę patrzeć głęboko w oczy chłopaka, niż tylko się z nim całować. Jak dla mnie nie musielibyśmy się całować. Nasza obecność by nam wystarczała. Szeptałby mi do ucha, że mnie kocha, nigdy nie zostawi, nie opuści, nie odejdzie. Wierzę w miłość. Więc do cholery nie mów mi, że nie wiem co to jest ! Bo może i mam mniej lat, ale moje serce zostało już zranione ostrym cierniem. Więc bez takich tekstów proszę // zdefiniujmymilosc

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć