 |
Powiedziałam, że może odejść. Nigdy nie obiecywałam, że będę czekać.
|
|
 |
Miłość nie jest nawykiem, zobowiązaniem ani długiem. Nie jest tym czego uczą nas romantyczne piosenki. Miłość po prostu jest. Bez definicji. Kochaj i nie żądaj zbyt wiele. Po prostu kochaj.
|
|
 |
Każda miłość, jeśli jest prawdziwa, powinna niszczyć poprzednią, porażać całego człowieka, tyranizować i żądać wyłączności.
|
|
 |
zrozum ! mogę mieć mnóstwo "przyjaciół". ale do cholery ja chcę żebyś to Ty była tą jedyną przyjaciółką, która płacze razem ze mną, a nie pseudo przyjaciół którzy mnie dobiją jeszcze bardziej w najgorszych chwilach.. // zdefiniumymilosc
|
|
 |
Co robię Kiedy Cię przy mnie nie ma ? Spotykam się z przyjaciółmi , śmieje się , rozmawiam . Ale ciągle czegoś mi brak . Wszystko traci smak , sens . Jestem jak na autopilocie . I tylko ty możesz go wyłączyć . ~ raptownie .
|
|
 |
|
Wmawiałam sobie wiele razy, że nie będę tęsknić już nigdy, aż tak bardzo. W życiu zawsze coś się kończy i coś się zaczyna. W naszym przypadku to koniec. Koniec wszystkiego co było między nami. Zakamarki mojej duszy wypełnia tęsknota. Wiem, że jestem silna. Wiem, że dam radę.
|
|
 |
|
Pytasz co u mnie? Pomimo, że rozpierdala mnie od środka. Sztucznie się uśmiecham, to naprawdę jest okej.
|
|
 |
Kiedyś myślałam, że jestem silna. Myślałam, że nic nie może mnie zniszczyć, że znam swoją wartość. Wierzyłam, ze mogę wszystko. No a potem poznałam Ciebie i cały mój światopogląd poszedł się jebać.
|
|
 |
|
Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. Choćby nie wiadomo jak Nas zawiedli, i jak bardzo pozwolili Nam cierpieć. I mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.
|
|
 |
'Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego. Na początku ustaliły, że kryje miłość, więc zaczęła liczyć. Nadzieja schowała się w chmurach, Piękno w tafli wody, Strach w dziupli w drzewie, Skromność pod kamieniem, a Szaleństwo w krzaku dzikiej róży. Miłość doliczyła do 100 i zaczęła szukać. Znalazła Nadzieję, Strach, Piękno, Skromność.. Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej róży uderzyła ją w twarz i wykuła jej oczy. Szaleństwo czując się winne obiecało, że zawsze będzie jej towarzyszyć. Od tej pory miłość jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.' ♥
|
|
 |
Tęsknimy, choć nie mówimy o tym, bo przecież nie ma się czym chwalić. Myślami zbyt często wracamy do przeszłości, w której się zatracamy. Próbujemy żyć na nowo, ale wciąż mamy za sobą niedomknięte rozdziały. Nieraz już na starcie tracimy to, co mamy. Boimy się ryzyka i nie ryzykujemy. Chcemy walczyć, ale nie do końca potrafimy. Jesteśmy silni, choć tak często zbyt słabi. Niszczymy to, co kochamy, kochamy to, co niszczymy. Gubimy się, ciągle się gubimy, upadamy, przegrywamy, rozpadamy się wewnętrznie, płaczemy, śmiejemy i znów gubimy... Zdobywamy szczyty, chwilę później je tracimy. Nie wiemy jak żyć, nie wiemy komu ufać i coraz częściej brakuje nam siły.
|
|
 |
- Proszę, odezwij się. - patrzyłam przed siebie, aż w końcu usiadłam na ławce. - Proszę, to naprawdę nie tak.. odezwij się. - obróciłam wzrok w jego stronę. - To jak to jest? Wytłumacz mi, kurwa jak to jest. Dlaczego mnie zdradziłeś? Brzydzę się Tobą, brzydzę się każdym Twoim słowem i pocałunkiem na moich ustach. Jesteś zerem, nikim. Nienawidzę Cię. Ale wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze? Kocham Cię kurwa nadal. - zaszklonymi oczami spojrzałam na niego ostatni raz, obróciłam się i odeszłam. Widziałam jak płakał, jak bardzo dotknęły go moje słowa. Rozum nie pozwalał mi wrócić, przeprosić i zacząć wszystkiego od nowa. / Whistle
|
|
|
|