 |
zbyt wiele pustych słów od pustych serc, które skuł lód
|
|
 |
chciałbym cofnąć czas, gdybym tylko mógł
|
|
 |
Boże, jeśli istniejesz lepiej uciekaj, nawet nie wiesz jak bardzo potrafisz zawieść człowieka
|
|
 |
tak dziwnie dziwnie kręci mi się w głowie i spać nie mogę bo myślę za dużo myśli mam za dużo wszystkiego i ten uśmiech ciągle przed oczami i ten zapach i ten szept i wszystko czym jesteś Ty i chyba za bardzo zapadam we wspomnienia i ucieka mi rzeczywistość zdecydowanie coś mi ucieka
|
|
 |
Staliśmy w wieży w zamku-nie byliśmy parą,jednak nieznane mi dotąd siły przyciągały mnie do niego niczym magnez do lodówki.Wiedziałam już czego pragnę,lecz nie do końca zdawałam sobie sprawę,czy na pewno chcę.Ale wiedzialam jedno,chciałam aby przyciągnął mnie do siebie i pocałował z całych sił.Nie było tam nikogo prócz nas i słonecznego południa.Nie zrobił tego jednak,nie pocałował lecz delikatnie objął mnie ramieniem jak zwykła koleżankę.-Dlaczego? zastanawiałam się,nie podobam mu się,nie chce...?Czy jest coś,a może ktoś o kim nie chce mi powiedzieć?Nie wiedziałam.Nie miałam wtedy pojęcia,że ten pocałunek czekał jeszcze kilka tygodni,na to aby potem wspólnie trwać,nie miałam wtedy pojęcia,że On pokocha mnie z calych sił,ze wybaczy mi zdradę i stworzy mi najpiękniejszy świat o którym zawsze marzyłam.Nie wiedziałam,że pokocha mnie z taką siłą,że gotów jest oddać wszystko,byleby uczynić mnie szczęśliwą,czy zasluguję na to?Pewnie nie,ale On nadal pragnie ofiarować mi szczęście.|| pozorna
|
|
 |
zbijam piątkę z nicością, mamy wiele wspólnego
|
|
 |
nie pytaj czemu znów nie odbieram, czemu snów znowu nie mam, weź mnie puść bo umieram, nie chce już żyć jak teraz, chce zapomnieć bo nie rozumiem słów którymi mówisz do mnie, ponoć mam serca z kamienia, wspaniale. lepiej by było gdybym nie miał go wcale.
|
|
 |
JESTEM WYPALONY JAK TE KIEPY W POPIELNICZCE, KTÓRE WCZEŚNIEJ SPALIŁEM PO TO, ŻEBY PRZESTAĆ MYŚLEĆ
|
|
 |
kocham Cię za przeszłość, za przyszłość i za to, co nie wyszło :)
|
|
 |
widzę niektórych i chce mi się rzygać
|
|
 |
"-Mówisz serio? Chcesz tam wejść i powiedzieć mu prawdę? -Czemu nie? -Bo jesteśmy ludźmi. A kiedy ludzie bardzo czegoś chcą -kłamią."
|
|
 |
co, kurwa, wczoraj jej fochy przeszły, sama przyszła i sama chciała się pieprzyć i miała w oczach ten sam błysk co dawniej, dziś rano wyszła mówiąc, że nie jest już dla mnie
|
|
|
|