 |
cały mój świat, to jak na ziemi raj, kiedy ty jesteś przy mnie.
|
|
 |
na zawsze w sercu, w duszy i w głowie.
|
|
 |
kochałam Cię jak brata i będę kochać kurwa już do końca świata.!
|
|
 |
widzisz tylko siebie, potem się dziwisz, że przyjaciele odchodzą od Ciebie.
|
|
 |
duszę to w sobie bo są pewne rzeczy o których ty się nie dowiesz o których nie mogę dlatego muszę się z tym męczyć choć czuję że skrywam coś co też musiałeś przeżyć /eeeeen
|
|
 |
Siedząc na szkolnej ławce pisząc kolejnego smsa nie zwracałam uwagi na przechodniów-Nie pisz tyle- szepnęła ze śmiechem przyjaciółka i sama wsadziła nos w komórkę.Nagle poczułam czyjś wzrok na sobie.Podniosłam głowę i zobaczyłam jak wchodzi po schodach wpatrując się w jeden obiekt.We mnie.Poczułam paraliż całego ciała.Nasz wzrok złączył się przez kilkanaście sekund,po czym przeszedł i zniknął w tłumie.Przez te 2 lata w moim życiu przewinęło sie kilku chłopaków,ale do każdego porównywałam właśnie jego chcąc by on nim był.To ta pierwsza miłość,którą zawsze się pamięta,ta miłość za którą się tęskni i do której często sie wraca-Co jest?-spytała przyjaciółka.Widząc moją minę objęła mnie ramieniem-To zwykły porąbany gnojek.Nie myśl o nim.Zajmij się tym,który naprawdę na Ciebie zasługuje-Uśmiechnęłam się pokazując sztuczną obojętność.Wróciłam do pisania wiadomości,lecz tylko ja sama wiedziałam o wojnie,która własnie trwała w moim żołądku po zobaczeniu Jego.Tak,wciąż go kocham. || pozorna
|
|
 |
" Nie liczę już na Ciebie, bo ode mnie odejdziesz
później czy wcześniej zostawisz z ciemnym sercem" / vixen
|
|
 |
Przepraszam, że kazałam Ci spieprzać, ale to przez to, że jestem niewyspana, jak się nie wyśpię to jestem nie do życia, nic nie rozumiem i zakładam ubrania na lewą stronę, oblewam się kawą i zapominam wziąć papierosów, mam wyjebane i nic mnie nie porusza, obrażam prawie obcych ludzi, myślę tylko o nim i nie pozwalam się dotykać, wiesz, jak się nie wyśpię to chyba jestem..sobą. /niecalkiemludzka
|
|
 |
gdzie jesteś kochanie? czy znalazłaś swoją przystań?
tak łatwo jest bliskich skrzywdzić - teraz już wiem,
oszukuję siebie i tak mija mi kolejny dzień
|
|
 |
słyszysz choć i tak już jest za późno,
365 dni, a ja wciąż nie mogę usnąć.
|
|
 |
ile bym dał i tak to za mało, ile bym chciał dać nie jestem w stanie..
|
|
 |
Problem nie tkwi w innych, on jest w mojej głowie, bo może uzależniłam się od tego co powiesz.
|
|
|
|