 |
mieliśmy wszystko, a nie mieliśmy nic.
rozpaliłaś ognisko w mym sercu jak nikt.
mieliśmy wszystko, teraz nie mamy nic.
byliśmy wtedy blisko, a tak daleko dziś.
|
|
 |
Tak dobrze jest mieć ciebie obok.
Tak przy tym trudno jest być z tobą.
Tak łatwo zniszczyć to co mamy, w co my gramy?
Gdzie jest żyli długo i szczęśliwie?
Znów miało być tak pięknie, a znowu nie idzie
|
|
 |
Tęsknie już w momencie,w którym zatrzasnę za nim drzwi.Myśle o nim kiedy siedzi tuż obok.Uśmiecham się sama do siebie na samo nasze wspomnienie..Wyobrazam sobie nasze życie planując każdy drobny szczegół najlepiej jak tylko się da. Może to źle-na pewno za wcześnie, ale miło pomarzyć o czymś co w chwili obecnej jest realne tak jak trwajace dla mnie wakacje.Czy kocham ? Za wcześnie by to stwierdzić,bo przecież nie jest to słowo, które można rzucić tako na wiatr. Ale wiem jedno. Zależy mi na nim niż na kimkowiek innym.To właśnie on sprawił, że po trzech latach znów zaczęłam wierzyć w miłość i szczęśliwe zakończenie.Czy to przetrwa ? Nie wiem, ale z całego serce tego pragnę.. || pozorna
|
|
 |
od kiedy mnie gonią w sumie kurwa nie pamietam, ale od pewnego czasu wciąż depczą mi po piętach i z tego puenta jest prosta wiem to, to jak uciekać maluchem przed ferrari MCO, to do mnie wraca tutaj każdej nocy wciąż mnie dręczą zamiast rzucić sen na oczy, to bezsenność sprawia że mam dość tej nocy która okalecza mnie bardziej od przemocy. próbuje je zgubić tu w procentach czasem ale maja GPS i mnie znajdą raczej, wiesz wracając z kacem i bólem głowy rano znów musze uciekać bo znów jest tak samo.
|
|
 |
"one gonią mnie znów wiesz, ciągle nie dają zasnąć, gdy księżyc i gwiazdy już patrzą na miasto, mówią Kuba w twoim sercu coś zgasło"
|
|
 |
ciągłe skoki ciśnienia, postaw na szafce urnę, zamknij nasze wspomnienia, nie jestem już tym, kogo może trzymasz w głowie
|
|
 |
te dni dały tlen moim płucom,
dziś oboje wiemy, że te dni już nie wrócą
|
|
 |
minęło coś koło 7 miesięcy, wszystko byłoby spoko, ale nadeszła piąta i od tamtej pory urwał mi się z nią kontakt - nie odbierała telefonów, pierwszy raz w środku poczułem hardcore, uczucie pękło w niej to nie ironia
|
|
 |
Jesteśmy szczęśliwi dzięki ludziom, nie dzięki rzeczom, ale od nowej pary butów jeszcze nikt nie posmutniał.
|
|
 |
- Powinnaś reagować na ludzkie łzy. - Ależ ja reaguję ! Zamykam oczy.
|
|
 |
wszystko przez to, że ludzie mają jedną cholerną wadę - przywiązują się bardzo łatwo
|
|
|
|