|
To,że przepraszam nie znaczy,że nie mam racji,tylko świadczy o tym, że cenię Ciebie bardziej niż swoją dumę.
|
|
|
Wiesz że moja wyobraźnia na pamięć zna Twoje oczy , usta .. ? Moja dusza na pamięć zna Twój głos ? Kiedy budzę się w nocy , każdy cień na ścianie ma rysy Twojej twarzy . Wtedy wyciągam ręce . Zamykam oczy . I przytulasz mnie . Czuję że się uśmiecham . Otwieram oczy z radością , ale Ciebie tak naprawdę przy mnie nie ma . . .
|
|
|
Wiesz co ? Zadajesz mi bardzo głupie pytania. Nie wiesz kim dla mnie jesteś ?Jesteś dla mnie niebem, gwiazdką na tym niebie. Jesteś dla mnie wschodzącym słoneczkiem. No i zachodzącym też.. I ... i tym uczuciem które gości w moim brzuszku kiedy o Tobie pomyśle... a wiesz ?... Ty to wszystkim dla mnie jesteś.
|
|
|
Ja już na prawdę nie mam siły udawać, że jest dobrze ...
|
|
|
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną, chciałabym byś myślała, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu.
|
|
|
"Musisz wiedzieć, że jestem tą, która cierpliwie czeka na Twój telefon. jestem tą, która denerwuje się okropnie, kiedy nie odzywasz się cały dzień. tą, która zawsze pisze najczarniejsze scenariusze. tą, która każde Twoje słowo tłumaczy sobie na milion różnych sposobów. tą, która każdą sytuację dokładnie zapamiętuje i przechowuje w sercu już na zawsze. a wszystko to dlatego, że tak cholernie mi na Tobie zależy. i strasznie przeraża mnie myśl, że kiedykolwiek mogłabym Cię stracić ."
|
|
|
Chodź, wyjedziemy stąd gdzieś razem, mam ochotę na inny wszechświat z Tobą.
|
|
|
dziękuję moim znajomym,którzy gdy robię coś głupiego po chwili dołączają się do mnie stwierdzając, że jeśli mam już robić z siebie kretynkę to najwyżej do psychiatryka trafimy grupowo. / esprer
|
|
|
dziękuję nawet za te kłótnie,które uświadamiają mi, że mimo wszystko bez Ciebie nie istnieję
|
|
|
chce zasypiać i budzić się przy Tobie, chcę jadać z Tobą śniadania, chcę prać Twoje ubrania, chcę Ci gotować, chcę się z Tobą kłócić, chcę zabierać Ci kołdrę, chcę chodzić nad ranem w Twojej koszulce, chcę się z Tobą kochać i mieć dzieci. Chcę Ciebie Kochanie, tak po prostu
|
|
|
I najgorsze jest to, że ta historia jest prawdziwa,
tak jak to,
że chciałem żebyś tu była szczęśliwa, ale ze mną.
Żebyś dzieliła tą codzienność,
nigdy nie chciałem zabijać, ale zabiorę Cię w ciemność
zabiorę Cię tam złotko, pójdziemy prosto tak,
w końcu nóż wbiję w klatki,
bo lepiej by było gdybyśmy byli martwi.
|
|
|
nazajutrz znowu mi się przyśni taki moment jak ten..
Wiem to jest nietaktem tak mówić i uśmiercać to co kochałeś najbardziej
i się gubisz już sam w tym lub sama..
|
|
|
|