 |
Drogi rozumie, przepraszam że Cię nie posłuchałam. Serce już spotkała kara, jest złamane.
|
|
 |
A gdyby tak namalować świat kolorami
Schować pomiędzy słowami, tak tylko pomiędzy nami
Za oceanami fraz, upić marzeniami, zgubić czas
Tańcząc ze wskazówkami, śmiać mu się w twarz
I pragnieniami sięgnąć gwiazd i dotknąć nieba
Nie bać się i zabić strach, topić w blasku spojrzenia
|
|
 |
Chciałbym znaleźć taką książkę, a w niej odpowiedzi
O tym co siedzi w was, o czym ten świat do mas bredzi
Księgę wiedzy, która pozwoli mi pojąć
Zrozumieć dokąd gonią strzępki ludzkich sumień
Po co nadziei strumień kierują w stronę cienia
Dlaczego? przecież nadzieja ostatnia umiera
Ukryta przez pokolenia księga zrozumienia
Znalazłem ją, w niej puste kartki, nic nie ma
|
|
 |
A gdybyśmy uciekli gdzie nikt nigdy nie był?
Zaczęli od początku już nie patrząc na potrzeby
By przebić ten mur chmur przebyć niebyt niemych
Bzdur, przeżyć moc, przeżyć tak aby przeżyć
Tu, wierzyć w cud przeciąć łańcuch i więzy
Zwyciężyć ból, mieć dom swój na krańcu tęczy.
Tam gdzie księżyc jest jedyną latarnią
A noc międzyplanetarną podróżą w normalność
|
|
 |
W jednej chwili szybujesz po niebie , w następnej stoisz w deszczu i patrzysz na rozpadające się życie
|
|
 |
|
Nigdy nie pozwólcie by przeszłość niszczyła wam przyszłość.
|
|
 |
nie musisz krzyczeć żeby ktoś cię w końcu zauważył.
Masz to, miłość i wierność idą razem,
wtedy masz wszystko ziom, furę, chatę i plazmę,
full opcja, pełen pakiet i duchową nawigację,
zamykasz oczy, lecisz, zawsze masz najlepszą trasę,
Nie ma wyścigu, każdy ma gdzie indziej metę,
a równy start, likwiduje konkurencję,
to tylko sen, to nie istnieje w naszym świecie,
w środku nocy budzę się i przez chwilę jest lepiej.
Chcę wrócić tam gdzie upadki są zawsze miękkie,
ludzie uczą się na błędach i są mądrzejsi z wiekiem,
słyszałem o tych miejscach, nikt nie wie jak tam dolecieć,
słyszałem o tych ludziach, chyba żyją w innym świecie.//Paluch
|
|
 |
|
masa nauki na biurku. codzienne, zbyt wczesne wstawanie rano. spędzanie połowy dnia w szkole. popadanie w nałogi. robienie sobie długów. kilka wizyt na oiomie. przesłuchania na policji. wezwania do dyrektora. pierwsze, bolesne miłości. fałszywa przyjaźń. zbyt częste kłamstwa. próby samobójcze. dawanie sobie w pysk w ramach zemsty. to jest ta dorosłość, na którą tak czekaliśmy?
|
|
 |
Każdy ma problemy i idzie pod górkę. Tylko niektórzy mają Mount Everest, a inni pagórek.
|
|
 |
Wszystko sprowadza się do tego , żeby stanąć prosto , spojrzeć ludziom prosto w oczy, błysnąć zabójczym uśmiechem i powiedzieć : ' spierdalajcie , jestem boska ' .
|
|
 |
Są ludzie, dla których warto wstać rano z łóżka i choć przez chwilę poudawać, że jest się bajecznie szczęśliwym.
|
|
|
|