| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zostań kiedyś na noc
bądź powodem niewyspania
scałuję z ciebie smutek
wgryzę najdelikatniej miłość 
na dobry sen
wymruczę ci tęsknotę |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | "Tak naprawdę oboje nie potrafimy z siebie zrezygnować. Niby poszliśmy do przodu, niby wybraliśmy inne ramiona i drogi w zupełnie różnych kierunkach, a mimo to co jakiś czas obracamy się przez ramię do tego co było. Wtedy widzę nas i na chwilę muszę się zatrzymać, a przecież inni idą do przodu. Wtedy stoisz ja i Ty i niby jest dobrze, ale oboje robiąc kilka kroków znowu robimy przerwę na obrót. Coś nie pozwala nam zrezygnować. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Uśmiecha się. To słodki subtelny uśmiech. Ten rodzaj uśmiechu, który złamie ci serce, jeżeli będziesz na niego za długo patrzeć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Gdybyś tylko chciał byłabym Twoja już na zawsze. na dobre, na złe, na niepogodę, na słońce, na zimę i wiosnę, a nawet lato i jesień. Byłabym Twoja w piżamie i przydługich rękawach.
tylko chciej |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nasza głowa potrafi wyprodukować znacznie więcej piekła niż najgorsza rzeczywistość |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Trochę się na siebie obrażamy, trochę jesteśmy szczęśliwi. W każdym razie on ciągle trzyma mnie za rękę. Jest dobrze. Jest dobrze. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, abyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mógłbyś być mężczyzną jej życia. Jedno słowo, jeden gest. Mógłbyś być płomieniem, utrzymującym ogień w jej sercu. Mógłbyś osuszać łzy radości i smutku. Mógłbyś dotykać i szanować. Mógłbyś być ponad wszystkim i pomimo wszystko. Mógłbyś kochać najszczerszą miłością. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przyjedź do mnie, chcę Ci albo oczy wydrapać albo się kochać, jeszcze nie wiem |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Świat pełen jest szczegółów, od których zaczynają się historie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | często najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić – nieraz na zawsze. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | If you love somebody, you tell them. Even if you're scared it will cause problems or burn your life to the ground. Say it loud and go from there. |  |  |  |