 |
spluwam na przeszłość, bo jak wiesz mam swój powód. nasze życie nigdy nie zamknie się w cudzysłowiu
|
|
 |
pieprzę smutek i żal, gorzkie łzy są mi obce. tylko czasem miotają mną te chore emocje
|
|
 |
|
I jeśli umrę i ta suka, przyjdzie na mój pogrzeb, to obiecuję,
że zmartwychwstanę i przypierdolę jej zniczem.
|
|
 |
dobrze wiem, że ten los wystawia nas na próbę
|
|
 |
mówisz, że to jebany margines społeczny - bo ćpają, piją , rozwalają przystanki, napierdalają się na środku drogi, wyrywają ławki, malują po murach, chodzą w kapturach na głowach i odpierdala im szajba ? chuj mnie to boli - ja kocham tych zdemoralizowanych ludzi, i zabiłabym za te mordy.
|
|
 |
no tak. przecież to co powiedzą koledzy jest ważniejsze niż to co czujesz. / poossij.
|
|
 |
inny. ekstrawagancki i nieprzewidywalny. zawsze trochę zły, jakby miał o coś pretensje do świata. niesamowity i nie do zapomnienia.
|
|
 |
|
dziwisz się, że Ci nie ufam ? no kurwa, fałsz masz na mordzie wypisany.
|
|
 |
|
Fałszywe mordy , które były ze mną , dziś ich uprzejmość jest dla mnie obelgą
.
|
|
 |
kto inny jak nie człowiek, stworzył piekło w samym sercu raju
|
|
 |
największa życiowa trauma wyda Ci się śmieszna
|
|
|
|