 |
Czuł, że ma skrzydła, może latać i nikt nie zdoła mu ich podciąć.
I pierdolił ból, który jednak szczęście tłumił non stop.
|
|
 |
I mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta,
Albo blanta i seks, albo na blanta, seks i blanta.
|
|
 |
Świat kładł mi marzenia, świat zabił uczucia.
|
|
 |
Wszystko było spoko, ale ja szukałem zmartwień.
|
|
 |
może czasem się wydawać ci że poszedłeś złą drogą
bałeś się że ktoś zamknie drzwi tuż przed Tobą
|
|
 |
A największe z moich marzeń to Twe serce.
|
|
 |
Jak mam komuś zaufać, chcę mieć do niego pewność
A Ty? weź nie pierdol, bo znasz mnie tylko z zewnątrz!
|
|
 |
Myśl co chcesz, dobrze wiesz co dla mnie znaczysz.
|
|
 |
"Mówili nieraz, nie wierz w romantyczne baśnie,
lecz my naprawdę czuliśmy, że mamy szanse
|
|
 |
|
Monotonnie mija kolejna chwila, zegar spogląda jakby chciał nas pozabijać.
|
|
 |
|
Ty i ja wulkany dwa a między nami niecodzienność,ty i ja wulkany dwa a każdy kolejny dzień to niepewność..
|
|
 |
będę obok, jak świat z nas zadrwi
|
|
|
|