 |
Chodź to tylko chwila, szybko nie zapominasz. Ból, który rozrywa, rany co nigdy się nie goją, na duszy blizny bolą. Znów popełniłeś błąd, gdy wystawiłeś dłoń a ktoś znowu złamał słowo.— DDK RPK
|
|
 |
Prawdziwa moc to wiara ,że się uda. Prawdziwe słowa, to ziomuś czyni cuda. — DDK
|
|
 |
Nie tracę jej, tej nadziei, wiary mej. Chce coś stworzyć i pozostawić, odnaleźć sens i iść do przodu. Nie oglądać się wstecz, zostawić za sobą myśli zbędne. — HipoToniA
|
|
 |
Życie się sypie na swoje trzeba stawiać, bariery łamać znów, bliskim pomagać. Lament jakich stu, w paranoje nie wpadać, dla swoich swój. — Nie dla wszystkich
|
|
 |
Z głową pełną wspomnień znów nad ranem zasypiam. Serce jak komputer liczy każdy grzech, musisz mi przypomnieć jak się w życiu wygrywa. — K2
|
|
 |
Nienawidzę siebie za te wszystkie przykre chwilę, za te wszystkie przykre słowa za to że nie doceniłem. — Kali
|
|
 |
Z resztą czy to ważne czy kogoś to obchodzi. Otchłań, w której się znalazłem bez ratunkowej łodzi. Głucho i ciemno przy mnie nadziei kłoda, znów poszukuję lądu na beznadziei wodach. — Kali
|
|
 |
Wierzyłeś w każde słowo, on w chuja zagrał z Tobą. Wszystko. co miałeś dałeś albo na pół dzieliłeś. Za darmo nic nie ma bracie, w końcu się obudziłeś. Nie śniłeś nawet o tym, że tak się los potoczy. Spotykasz go pod blokiem nawet nie spojrzy w oczy. Omija bokiem wszystkich, którzy mu byli bliscy
Z każdym kolejnym krokiem sam siebie chłopak niszczy. — Rozbójnik Alibaba
|
|
 |
Naiwne pytanie czemu znów piję sam. Znałabyś odpowiedź, jak posłuchała byś ciszy raz. — Kuban
|
|
 |
Pocieszasz mnie alkoholem? Ty, nie bądź bezczelny. To jakbyś chciał mi otrzeć łzy papierem ściernym.— Roka
|
|
 |
Ludzie zawsze zdradzają, a jeśli nie zdradzają to odchodzą, po cichu na palcach lub ktoś ich zabiera.
|
|
 |
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
|
|
|
|