 |
[ 2 ] Co robić, co myśleć, co czuć, jak się zachować. Myśli, wszędzie te myśli. "ODEJDŻCIE" proszę.. "ODEJDŹCIE" błagam.. Ból - ogromny ból w tym znienawidzonym przeze mnie mięśniu - znowu, ile jeszcze? Patrze na ręce, trzęsą się, znowu. Patrze na nadgarski "KOLEJNE BLIZNY" stwierdzam "NAPEWNO ZOSTANIE ŚLAD" - przejeżdżam palcem po ranach "JAK ON MNIE NISZCZY". Kim ja znów jestem, co się ze mną dzieje! Upadłam, kolejny raz upadłam pod ciężarem życia. Łzy - miliony łez, ból - ogromny ból, brak sił. / podobnodziwka
|
|
 |
[ 1 ] Kolejny dzień, kolejne godziny, kolejne minuty mijają, a moje serce wciąż się rozpada. Zastanawiam się na jak maluteńkie kawałeczki może się rozbić. Czy kiedykolwiek przestanie pękać? Ile jeszcze łez spłynie po moich policzkach, przez tą jedną osobę, która zamieszkała w moim serduszku - o ile ten mięsień można jeszcze nazwać sercem. Jak długo moje dłonie będą zimne jak lód z braku jego dotyku? Jak długo moje usta będą wysuszone brakiem jego pocałunków? Myśli... Cholerne myśli znów atakują moją wykończoną psychikę, gdzie jest, co robi, co się z nim dzieje, dlaczego jest źle, kocha? "NIE MYŚL, PRZESTAŃ, NIE MYŚL, NIE PŁACZ ! " - krzyczę sama do siebie, żałosne. Huk. Kolejny raz ściana oberwała " I CO TA BIEDNA ŚCIANA CI ZROBIŁA ?! " nie odpowiem sobie, przecież nawet dziecko wie, że nic. Zamykam oczy, kolejna łza spływa po moim bladym policzku. Zagryzam wargi, smak krwi, znowu.
|
|
 |
Wiem, że o mnie myśli, choć świat nie pozwala nam z sobą zasypiać i budzić się obok siebie. Wiem, że jestem w jego głowie. Wiem, że za mną tęskni, wiem, że jestem dla niego istotna. Niezależnie od tego, co robi w tej chwili, jestem jego narkotykiem. On moim też. Na nasze nieszczęście to uzależnienie nie jest uleczalne, choć sprawia, że jesteśmy szczęśliwi. Wiem, że o mnie myśli i że, kiedy się w końcu spotkamy, nasze usta się zetkną, on mnie przytuli i w końcu poczuję to, na co czekam. Wiem, że on też zdaje sobie z tego sprawę.
|
|
 |
"I w sumie mnie nic to dziwi, bo ludzie to ścierwo. Trzymaj sztamę z normalnymi, a całą resztę pierdol" #zmotywowana
|
|
 |
|
być z kimś to wybaczać mu, że rani nas sobą i brakiem siebie.
|
|
 |
"Bez all inclusive. Setki godzin minęły, gapiąc się w szybę. (...) Poznawaj ludzi. Tych, co możesz kochać. Reszcie wybaczaj." < 3
|
|
 |
"I chociaż nasze życia to walka dwóch różnych światów, moje życie bez ciebie byłoby jak ogród bez kwiatów"
|
|
 |
"Gdyby na tym świecie panowała sprawiedliwość, wszyscy dostawalibyśmy o wiele więcej mandatów od policji – za przechodzenie przez ulicę na czerwonym świetle, za zbyt szybką jazdę samochodem, za zaśmiecanie trawników. Żądamy sprawiedliwości tylko wtedy, kiedy nam się opłaca, a zazwyczaj tak nie jest" J. Carroll
|
|
 |
|
z takim sercem idzie się na dno
|
|
 |
I choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny...
|
|
 |
I z każdym dniem rozpadam się na coraz mniejsze kawałeczki wraz z moim zranionym serduszkiem. Każdego kolejnego dnia z mojej duszy wypływa milion łez, które wypalają mi policzki. Myśl, że już niedługo Jego usta nie będą moje, że już nigdy nie poczuje ich smaku. Myśl, że Jego ramiona nie będą moim schronieniem, że już nigdy nie wywoła u mnie uśmiechu - to mnie zabija. Szkoda, że muszę to skończyć, bo moje serce bije dla Niego... / podobnodziwka
|
|
 |
|
Dziś zamiast Ciebie przed nosem stoi litr czystej wódki. Nie potrzebne mi kieliszki, bo nie zamierzam zakończyć na kilku. Napiję się wódki prosto z butelki pozwalając pieścić swoim smakiem moje podniebienie i z miłą chęcią upiję się do przytomności. Wiem, że to nie pomoże wymazać Cię z pamięci, ale na chwilę sprawi, że będę w stanie odłożyć myśli na bok do kolejnego dnia, w którym nie zostanie mi nic oprócz pustki, którą wypełnią myśli./Lizzie
|
|
|
|