głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika strongfullmoon

Płakałam  choć nikt nie ocierał moich łez. Krzyczałam  choć nie było obok osoby  którą mógłby zbudzić mój krzyk. Wołałam  ale nikt oprócz wszechobecnej ciszy nie odpowiadał. Błagałam  by ktoś starł ze mnie brud rozniecony Twoim dotykiem  lecz wszyscy odwracali się i odchodzili. Aż w końcu doszłam do mety  zamilkłam  odpuściłam  przez moment myślałam nawet  że umarłam. Wtedy przestałam czuć i wszyscy zaczęli nazywać mnie bezuczuciową egoistką..

zakazanamilosc dodano: 27 kwietnia 2014

Płakałam, choć nikt nie ocierał moich łez. Krzyczałam, choć nie było obok osoby, którą mógłby zbudzić mój krzyk. Wołałam, ale nikt oprócz wszechobecnej ciszy nie odpowiadał. Błagałam, by ktoś starł ze mnie brud rozniecony Twoim dotykiem, lecz wszyscy odwracali się i odchodzili. Aż w końcu doszłam do mety, zamilkłam, odpuściłam, przez moment myślałam nawet, że umarłam. Wtedy przestałam czuć i wszyscy zaczęli nazywać mnie bezuczuciową egoistką..

Wiesz  dobrze mi było w te wszystkie wspólne noce  kiedy to księżyc świecił prosto w nasze serca  miłość lała się litrami  a Twój głos delikatnie utulał mą duszę do snu. Wtedy myślałam  że to będzie trwać już wiecznie. Nie przypuszczałam  że to będzie jedynie krótki epizod  który zaraz minie i już nigdy nie powróci..

zakazanamilosc dodano: 27 kwietnia 2014

Wiesz, dobrze mi było w te wszystkie wspólne noce, kiedy to księżyc świecił prosto w nasze serca, miłość lała się litrami, a Twój głos delikatnie utulał mą duszę do snu. Wtedy myślałam, że to będzie trwać już wiecznie. Nie przypuszczałam, że to będzie jedynie krótki epizod, który zaraz minie i już nigdy nie powróci..

Pamiętasz  jak wtedy nie mieliśmy nic  prócz siebie?

zakazanamilosc dodano: 27 kwietnia 2014

Pamiętasz, jak wtedy nie mieliśmy nic, prócz siebie?

Był jedynym  o którym pragnę zapomnieć.  I jedynym  którego kochałam wystarczająco  by mu nie wybaczyć..

zakazanamilosc dodano: 27 kwietnia 2014

Był jedynym, o którym pragnę zapomnieć. I jedynym, którego kochałam wystarczająco, by mu nie wybaczyć..

Jak bardzo trzeba być spragnionym miłości  by uparcie trwać przy kimś  kto potrafi kochać jedynie w destrukcyjny sposób? Jak bardzo trzeba być w kogoś zapatrzonym  by tkwić w niekończącym się bólu  tylko dlatego  że przeplata się z chwilowym szczęściem? Jak bardzo trzeba być zakochanym  by nasza zdolność do logicznego myślenia  nie potrafiła przeciwstawić się sile uczuć? Jak bardzo trzeba być zaślepionym  by nie widzieć  że dokonujemy posunięć  które nie przyniosą nic prócz spotęgowania miłości i zwiększenia bólu? Jak bardzo trzeba kochać  by wiedzieć  że są pożegnania  na które nigdy nie będziemy gotowi?

zakazanamilosc dodano: 27 kwietnia 2014

Jak bardzo trzeba być spragnionym miłości, by uparcie trwać przy kimś, kto potrafi kochać jedynie w destrukcyjny sposób? Jak bardzo trzeba być w kogoś zapatrzonym, by tkwić w niekończącym się bólu, tylko dlatego, że przeplata się z chwilowym szczęściem? Jak bardzo trzeba być zakochanym, by nasza zdolność do logicznego myślenia, nie potrafiła przeciwstawić się sile uczuć? Jak bardzo trzeba być zaślepionym, by nie widzieć, że dokonujemy posunięć, które nie przyniosą nic prócz spotęgowania miłości i zwiększenia bólu? Jak bardzo trzeba kochać, by wiedzieć, że są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi?

Chciałabym tylko  aby znalazł się ktoś  kto obdaruje mnie uczuciem takim  jak On. Mam już dość tego  że ostatnio cały czas zasypiam i budzę się sama  będąc pozbawiona czułych objęć mężczyzny  który by mnie kochał..

zakazanamilosc dodano: 27 kwietnia 2014

Chciałabym tylko, aby znalazł się ktoś, kto obdaruje mnie uczuciem takim, jak On. Mam już dość tego, że ostatnio cały czas zasypiam i budzę się sama, będąc pozbawiona czułych objęć mężczyzny, który by mnie kochał..

Pierwszy raz od dwóch lat przyznałam się przed samą sobą  że nikogo nie chcę. Nie potrzebuję kolejnych kłótni  zapłakanych nocy i nowych początków. Po raz kolejny mam usłyszeć  że nie jestem odpowiednia  że cały czas jest ktoś inny  a ja tylko wypełniam pustkę? Nie chcę już czuć się źle jak wtedy.

estate dodano: 26 kwietnia 2014

Pierwszy raz od dwóch lat przyznałam się przed samą sobą, że nikogo nie chcę. Nie potrzebuję kolejnych kłótni, zapłakanych nocy i nowych początków. Po raz kolejny mam usłyszeć, że nie jestem odpowiednia, że cały czas jest ktoś inny, a ja tylko wypełniam pustkę? Nie chcę już czuć się źle jak wtedy.

 Wygrała ten wieczór    najpiękniejsze słowa z wczoraj. Mimo fatalnego początku  finał zmienił wszystko. Pierwszy raz na imprezie zapomniałam o kłótni z najbliższymi i płaczu. To tylko jedna chwila  ale uratowała imprezę i zaliczam ją do najlepszych w tym roku. Dzięki Ci Boże  że czuwałeś nade mną i nie pozwoliłeś na kolejny dramat ze mną w roli głównej.

estate dodano: 26 kwietnia 2014

"Wygrała ten wieczór" - najpiękniejsze słowa z wczoraj. Mimo fatalnego początku, finał zmienił wszystko. Pierwszy raz na imprezie zapomniałam o kłótni z najbliższymi i płaczu. To tylko jedna chwila, ale uratowała imprezę i zaliczam ją do najlepszych w tym roku. Dzięki Ci Boże, że czuwałeś nade mną i nie pozwoliłeś na kolejny dramat ze mną w roli głównej.

Nienawidziliśmy się tak bardzo  jak kiedyś się uwielbialiśmy.

fcuk dodano: 24 kwietnia 2014

Nienawidziliśmy się tak bardzo, jak kiedyś się uwielbialiśmy.

Nie wiem już  który raz zadaję to pytanie  ale DLACZEGO? Dlaczego ciągle muszę cierpieć? Dlaczego muszę przeżywać tą samą historię? Dlaczego mnie wszyscy dookoła męczą swoimi problemami  gdy nie mogę ze swoimi dać sobie rady? Dlaczego moje szczęście nie może trwać dłużej niż tydzień? Dlaczego posiadam w sobie moc niszczenia wszystkiego? Dlaczego mam ochotę wybuchnąć płaczem i uciec? Dlaczego nie zasługuję na nic pozytywnego? Dlaczego nie może być już dobrze? Dlaczego kurwa ja? Staram się najlepiej jak potrafię być dobrym człowiekiem. To wciąż mało? Już upadam i nie mam sił podnieść się z tego pieprzonego dna.

estate dodano: 23 kwietnia 2014

Nie wiem już, który raz zadaję to pytanie, ale DLACZEGO? Dlaczego ciągle muszę cierpieć? Dlaczego muszę przeżywać tą samą historię? Dlaczego mnie wszyscy dookoła męczą swoimi problemami, gdy nie mogę ze swoimi dać sobie rady? Dlaczego moje szczęście nie może trwać dłużej niż tydzień? Dlaczego posiadam w sobie moc niszczenia wszystkiego? Dlaczego mam ochotę wybuchnąć płaczem i uciec? Dlaczego nie zasługuję na nic pozytywnego? Dlaczego nie może być już dobrze? Dlaczego kurwa ja? Staram się najlepiej jak potrafię być dobrym człowiekiem. To wciąż mało? Już upadam i nie mam sił podnieść się z tego pieprzonego dna.

Pogoda za oknem jest adekwatna do mojego stanu psychicznego. Ciemne chmury  z których chcę ukazać się słońce i grzmoty  które przywołują mnie do porządku.

estate dodano: 23 kwietnia 2014

Pogoda za oknem jest adekwatna do mojego stanu psychicznego. Ciemne chmury, z których chcę ukazać się słońce i grzmoty, które przywołują mnie do porządku.

Świat wypadł mi z moich rąk. Jakoś tak nie jest mi nawet żal.  myslovitz

onna dodano: 23 kwietnia 2014

Świat wypadł mi z moich rąk. Jakoś tak nie jest mi nawet żal. /myslovitz

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć