 |
miałeś mnie wspierać i prowadzić w nieznane za rękę, miałeś dawać szczęście i pomagać mi się podnieść, kiedy zaczynam upadać, a tak naprawdę to tylko i wyłącznie Ty sprawiasz, że upadam, ciągniesz mnie za sobą na dno, raniąc przy tym nasze serca. / samowystarczalna
|
|
 |
właśnie to lubię w zdjęciach. Są dowodem, że kiedyś, choćby przez chwilę, wszystko układało się po naszej myśli./papierosnica69
|
|
 |
Prawie go miałam. Prawie, to dobre słowo. Prawie go miałam, czyli nie miałam go wcale. Bywał zamiast być. To chyba najbardziej bolało- mieć go, a jednak nie mieć ani trochę/loveshadow
|
|
 |
mówicie, że jesteście w stanie zrobić dla mnie wszystko, a nie ma was wtedy kiedy najbardziej tego potrzebuje. nazywacie się moimi przyjaciółmi, a wpierdalacie mi tysiące noży w plecy, gdy tylko na mojej twarzy pojawia się uśmiech. / samowystarczalna
|
|
 |
ak ciężko jest żyć, kiedy nie ma się do tego najmniejszego powodu, a wiesz, że każdy kolejny dzień może przynieść jeszcze więcej rozczarowań, przeszkód i bólu, masz ochotę krzyczeć, ale coś w środku Ci na to nie pozwala, czujesz się jak wyssana z uczuć, więc nie potrafisz wydać z siebie żadnego dzwięku. ale to minie, kiedyś w końcu będzie lepiej, kiedyś nawet uśmiech na Twojej twarzy będzie Cię charakteryzował, ale to jeszcze nie teraz, nie jutro, ale kiedyś tak będzie, uwierz w to, przecież jesteś taka silna. / samowystarczalna
|
|
 |
byłam przy Tobie tak bardzo szczęśliwa, aż tak, że gdy nie ma Ciebie trudno mi się nawet uśmiechnąć. / samowystarczalna
|
|
 |
jest obok, a Ty chyba właśnie odzyskałaś chęć życia, przytula Cię i czując Jego zapach, jesteś tak bardzo szczęśliwa, nie chcesz już nigdy puścić Jego ramion, nie chcesz tego, bo wiesz, że nie będzie Go następnego dnia, bo jesteś świadoma tego, że los jest przeciwko Wam, ale chcesz trzymać Go najdłużej jak tylko jest to możliwe, wiesz, że On czuje to samo co Ty, ale musi już iść, żegnasz Go czułym pocałunkiem i szczerym uśmiechem, patrzysz jak odchodzi i wszystko się zmienia z twarzy z znika uśmiech, a w oczach pojawiają się łzy, tak bardzo nienawidzisz za Nim tęsknić... /samowystarczalna
|
|
 |
'naprawdę tak strasznie zależało mi na Tobie jak teraz się spotykaliśmy, bo chyba ja Cię ko...' przerwał, a ja oczekiwałam tych słów jak nigdy wcześniej niczego 'nie... ja po prostu wciąż Cię kocham' oznajmił 'też Cię kocham' odpowiedziałam jednym tchem. 'może to dlatego, że my ciągle o sobie przypominamy?' zapytałam 'nie, bo nawet jak ze sobą nie rozmawialiśmy to i tak wcześniej było tak samo jak teraz' oznajmił, a ja w końcu mogłam się uśmiechnąć mimo tego, że i tak nie mamy już do czego wracać. / samowystarczalna
|
|
 |
ah, bo to nie jest tak, że ja Cię nie kocham, że nic nie czuję i że nie umieram z tęsknoty, to nie jest tak, że nie jestem o Ciebie zazdrosna i że nie boję się, że ktoś inny może poczuć te same usta i dłonie co ja, to nie jest tak, że serce nie kłuje, gdy Cię zobaczę, to że się uśmiecham i udaję przed Tobą, że jest wszystko w porządku nie znaczy, że nie chce Cię widzieć w moich drzwiach. / samowystarczalna
|
|
 |
nie radzę sobie z uczuciami, zbyt często działam pod wpływem emocji. / samowystarczalna
|
|
 |
i already miss you
And you only just walked out the door
|
|
|
|