 |
tęsknota uderzyła we mnie ze zdwojoną siłą, myślałam że się nie pozbieram. / somefeelings
|
|
 |
pozornie daję sobie radę, w rzeczywistości jest trochę inaczej. / somefeelings
|
|
 |
w pewnym sensie już się poddałam, pogodziłam się z faktem przegranej. szukałam zwycięstwa tam gdzie go nie było, ale była też nadzieja która siedzi gdzieś głęboko we mnie. / somefeelings
|
|
 |
a co jeśli będę musiała oddać co mam najcenniejsze ? coś o co dbałam długi czas, coś czego nie powinnam stracić ? nie chcę oddawać tego uczucia. / somefeelings
|
|
 |
boję się momentu w którym tak po prostu mnie zostawisz, bez żadnego słowa, odejdziesz i to beze mnie. / somefeelings
|
|
 |
prawda jest taka że siada mi psychika, nie radzę sobie. / somefeelings
|
|
 |
nie wiem czy potrafię sprzeciwić się temu uczuciu i puścić je w niepamięć. / somefeelings
|
|
 |
Nie chciała już nikogo tracić, a to wciąż się działo, i w kółko, i w kółko, i w kółko...
|
|
 |
Potrzebowała oderwania... potrzebowała wyłączenia świata... potrzebowała pozbyć się wszystkiego... Potrzebowała tego chociaż na chwilę...
|
|
 |
Już nawet kawa ma inny smak...
|
|
 |
Czuła się jak obserwator. Jakby wyszła ze swojego ciała i patrzała na wszystko z boku...
|
|
 |
Dezorientacja, zero uczuć, już nie wiedziała jak i co ma myśleć, miała dosyć, chciała wyłączyć świat, który kręci się bez niej już od bardzo długiego czasu.
|
|
|
|