| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nienawidzisz we mnie tego o czym sama marzysz. Jestem Twoim przekleństwem, złotko./esperer |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mówili mi, że nie warto, że to i tak nie zadziała, a dawanie drugiej szansy to popełnianie samobójstwa rozwlekanego w czasie. Gdy ja mówiłam ciche "tak" oni zawsze przekrzykiwali mnie głośniejszym "nie". To trudne, bo właściwie z decyzją zostałam sama, bo przecież nikt nie chciał współdziałać w tej zbrodni. W końcu stało się, dałam mu tą drugą szansę i ciągle słyszałam jaka to ja nie jestem naiwna, że on zaraz znowu mnie zrani, że tacy faceci skurwysyństwo mają we krwi. Ciężko uwierzyć, że jesteśmy razem nadal i choć zdarzają się kłótnie i ciężkie słowa to idziemy do przodu trzymając się za rękę. Ciężko uwierzyć, że ten, który mnie najmocniej zranił, teraz daję największe szczęście./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pokochasz? Chciałabym stanąć przed Tobą, twarzą w twarz, zadać Ci to pytanie, złożone zaledwie z jednego wyrazu i zobaczyć Twoją reakcje. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pokochasz? Chciałabym stanąć przed Tobą, twarzą w twarz, zadać Ci to pytanie, złożone zaledwie z jednego wyrazu i zobaczyć Twoją reakcje. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Maskuje swoje uczucia uśmiechem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czasami chciałabym żebyśmy po prostu wpakowali się pod ciepły koc i żebym mogła opowiedzieć Ci o tym co mnie boli, ale szczerze? Szczerze to myślę, że Cię to w ogóle nie obchodzi./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kiedy pierwszy raz dostałam w pysk, nie byłam świadoma, że czeka mnie jeszcze gorszy ból. Ten kiedy to co kochasz odchodzi na Twoich oczach, a Ty nic nie możesz z tym zrobić./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Boję się, że już sobie tego nie poukładamy, a nasze ręce są zbyt pokaleczone, żeby na nowo sklejać te odłamki./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Staramy się, ale to już nie to. Też to czujesz? /esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wiesz co kurwa boli? Ty jesteś dla niego oparciem, którego potrzebuję, a gdy Ty oczekujesz tego samego słyszysz tylko "daj spokój, jesteś już dużą dziewczynką". /esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nigdy nie chciałam żebym to właśnie Ciebie musiała wspominać ze łzami w oczach. Cóż za ironia, że patrząc na pocięte nadgarstki widzę tam tylko Twoje imię./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nawet nie wiesz ile nocy przez Ciebie przepłakałam, ile bólu przemilczałam i wtedy kiedy chciałam krzyczeć i wyć z rozpaczy to po prostu zaciskałam dłonie w pięści i szłam do przodu. Nigdy nie widziałeś tych pieprzonych ran na moim sercu, nie wiesz w jakim ono jest już stanie i zadajesz kolejne ciosy. Nawet się nie zorientujesz, który będzie tym ostatnim./esperer |  |  |  |