 |
Zasadę "nie lubię jej, bo Ty ją lubisz" zrozumie tylko zazdrosna kobieta./esperer
|
|
 |
Twoje "przepraszam" sprawiło, ,że Ci wybaczyłam, ale nie posklejało mojego serca./esperer
|
|
 |
Wyszedł trzaskając drzwiami i krzycząc coś o tym, że pierdoli go to,że jego zachowanie mnie boli. Zostawił po sobie zapach dopalanego jeszcze papierosa i tą ciszę,która rozbijała się w mojej głowie. Czekałam aż wróci,aż powie,że popełnił błąd i przeprasza. Nadal palił mnie nadgarstek, za który chwycił w nerwach za mocno, za który szarpał mnie jak marionetkę, pomimo łez. On nie wrócił. To ja musiałam wyjść do niego ze słowami "nie chcę Cię już znać". /esperer
|
|
 |
Odkrywam nowe szczęście po jego "kocham Cię". /esperer
|
|
 |
Wskazał parę staruszków idących za rękę i szepnął mi do ucha "to kiedyś będziemy my". /esperer
|
|
 |
Fajnie by było mieć kogoś, kto kochałby Cię za nic. Za to jaka jesteś. Za Twoje wady i zalety. Za Twoje oczy, które często mają smutny wyraz. Za Twoje potknięcia. Za Twoje problemy. Całą Ciebie za to jaka jesteś. I nie chciałby Ciebie zmieniać.
|
|
 |
Czym jest szczęście ?? hmm sama nie wiem... nie czuję szczęścia... tak na prawdę chyba jeszcze nigdy go nie zaznałam. Każdy mój dzień.... ten, wczorajszy i następny.... są dla mnie tylko smutną, codzienną monotonnością. Zmienia się tylko data, czas ewentualnie miejsca,ludzie i wydarzenia..Definicja szczęścia ?? nie wiem czy on by mógł mi je dać, pieniądze , rodzina czy kolejna impreza...nie wiem.....Wiem tylko , że serce mnie boli... wiem, że oczy wciąż są coraz bardziej opuchnięte od łez.... nie wiem czym jest szczęście, ale doskonale wiem co oznacza smutek, depresja...wiem co się kryję pod sformułowaniem "MYŚLI SAMOBÓJCZE"... Wiem...bo od kilku lat tylko to mnie tworzy...to mnie wypełnia... tym jestem...Jestem niczym... nieokreślonym rodzajem smutku i pragnieniem śmierci ..../ notogarning
|
|
 |
Bo jestem dla Ciebie. Teraz, kiedy jest dobrze, a kiedy się zjebie to też się nie odwrócę. Widzisz, będę zawsze, bo kocham Cię bardziej niż kiedykolwiek kogoś kochałam./esperer
|
|
 |
Wiesz, że nigdy nie wróci. Już nie wrócisz do przeszłości, nie powtórzysz tych pocałunków i wspólnych chwil. Nauczysz się żyć bez szeptanego "kocham Cię", zaczniesz oddychać bez jego płuc. Doskonale wiesz, że to się skończyło, ale to nie zmienia faktu, że nadal tęsknisz./esperer
|
|
 |
Każdy dzień wygląda tak samo.. rano otwieram powieki...myślę o Tobie... o nas... dlaczego to wszystko tak szybko się skończyło... w ciągu dnia myślę o tym czy to jeszcze kiedykolwiek wróci.. wieczorem... tracę nadzieję, a w mojej głowie... niczym kule w bębnie totolotka wirują pytania... dlaczego ? co się stało ? czy tak szybko przestałeś mnie kochać ? przecież twierdzisz , że każdy Twój gest, każde Twoje słowo było szczere...noc.... wszystkie noce są bezsenne odkąd odszedłeś... Oczy nie dają się zamknąć.. patrzę tylko niemo w tą ciemność... i nagle słyszę Twoje słowa kierowane do mnie..słyszę Twój śmiech... widzę Twoją twarz... widzę nas... zamykam oczy.... serce przeszywa ogromny ból.... przytulam poduszkę... jest cicho...słychać tylko łzy, które spływają po moich policzkach... niczym deszcz w jesienny, chłodny dzień po szybach okien / notogarning
|
|
|
|