 |
“Już nigdy nie będę walczyć o Twoje towarzystwo. Gdybyś chciał to byś był.”
|
|
 |
Z każdą sekundą upewniam się w tym, że podjęłam słuszną decyzję.
|
|
 |
Pierwszy raz jestem pewna, że to już koniec. Zawiodłam się na swoim sercu, ale jestem dumna z decyzji mojego rozumu.
|
|
 |
Najbardziej boję się tego, że nikt inny mnie tak nie pokocha. Ale nauczyłam się wierzyć w to, że nic nie dzieje się bez przyczyny.
|
|
 |
Jestem zbyt wrażliwa, dlatego pragnę kogoś, kto temu sprosta.
|
|
 |
Nienawidzę wspomnień związanych z Tobą, bo uważam je za stratę czasu, która na zawsze pozostawi we mnie ślad. Za to nienawidzę Ciebie. Tym, jaki jesteś zniszczyłeś moje marzenia. Niewybaczalne.
|
|
 |
To łzy, spływające, by wypłukać resztki emocji.
|
|
 |
Potrzebuję faceta, który zapewni mi bezpieczeństwo i bezgraniczną miłość.
|
|
 |
Wróciłam. Zawsze wracam, jak targają mną takie silne emocje.
|
|
 |
Jak niewiele trzeba,aby kogoś stracić-tak bliską Ci osobę,za którą mógłbyś zamordować...honor? dlaczego czasami to on przeważa nad tym co jest na prawdę ważne,pod wpływem chwili nagle zapomina się o tych pięknych momentach które przeżyliśmy z tą osobą, głupie prawda? ale trzeba umieć wylać sobie na łeb kubeł zimnej wody a honor schować do kieszeni, bo to ważne mieć kogoś, kto podnosi Cię z podłogi, włącza muzykę, polewa kolejnego kieliszka, obejmuje Cię i siedzi z Tobą aż do rana po prostu słuchając jak miotasz przekleństwami na wszystko co Cię otacza, dziękuję i p r z e p r a s z a m.
|
|
 |
brak mi słów, patrzę tu, mówię koleżankom o tobie ciągle ale znów widzę cię, i nic nie robię
|
|
 |
płacę za błędy i powiedz co z tego? Kim bym był dziś nie popełniając ani jednego. dwa lata temu byłem pełen życia, potem było kilka razy kiedy chciałem szczerze zdychać
|
|
|
|