 |
Nikt nie wie, co czuję wewnątrz siebie
Uważam to za głupotę
Więc dlaczego miałabym ukrywać
Że kocham się z tobą kochać, kochanie.
|
|
 |
Gdzie prawdziwa miłość jest,
nie będzie już łez,
na pewno.
|
|
 |
tak łatwo uwierzyłem w to, przepraszam.
|
|
 |
ja wracam do Ciebie.
Odnaleźć chcę nasze sny, szczęśliwe dni.
|
|
 |
Mów co tylko chcesz ja i tak zostane przy Tobie
|
|
 |
jesteś wprost proporcjonalny do mnie, i odwrotnie proporcjonalny do moich paranoi
|
|
 |
jestem nieprzyzwoicie szczęśliwa. wdychając Ciebie wydycham siebie. wbrew pozorom to bardzo przyjemne.
|
|
 |
Nie zrobie tego. Nie zrobie tego. Nie zrobie tego. Nie zrobie tego. Nie zrobie tego. Nie zrobie tego. Nie zrobie tego. Nie zrobie tego (...) Znów sie w to wpierdole...
|
|
 |
tak jak Ty szukam miejsc do których potem chcę wracać, tak jak Ty czasem nienawidzę, nie umiem wybaczać.
|
|
 |
poznasz smak słow składanych na odpierdol, obietnic które w godzinnach rannych bledną.
|
|
 |
masz tu ogień, szkoda, że chcesz tylko iskrę.. bo mogła bym Cię rozgrzać bardziej niż one wszystkie.
|
|
 |
za nim stanę zawsze, nieważne z kogo zrobię sobie wroga - jest moim najlepszym chłopakiem, a za razem przyjacielem. wie o mnie tyle dobrych, ale również i złych rzeczy. szanuje mnie. przy nim jestem w stu procentach sobą. on akceptuje mnie całą. nie patrzy na wady. obrażam się na niego milion razy na dzień, a i tak mnie kocha, wiem to, możemy się kłócić o głupie drobnostki, a i tak po chwili wraca wszystko do normy. bo nie umiemy bez siebie żyć. jesteśmy ze sobą zawsze : w trudnych sytuacjach, jak i w tych łatwych. bezgraniczne zaufanie robi również swoje. i mamy tyle wspaniałych, niepowtarzalnych wspomnień. walczymy o siebie. i na pewno będziemy, kiedy będzie większa potrzeba :*
|
|
|
|