 |
Ja pierdole, czemu mi to robisz, kiedy kocham Cię? Przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie. Po co to bajki, że bardzo też to boli Cię, przestań już pierdolić te głupoty, proszę Cię.
|
|
 |
wiem, że to łamie mi serce,
ale kurwa nie chcę widzieć ciebie więcej, nigdy więcej.
|
|
 |
albo nie umiesz albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko
|
|
 |
Kiedy znikniemy stąd, Ty nie pytaj o sens.
Do góry szkło, wypij za to co chcesz.
To jest ta noc, nasze miejsce i czas.
Nie złapią nas
|
|
 |
Jeszcze się spotkamy i jeszcze zobaczymy
Jaką trudność wtedy sprawi ci przełknięcie śliny.
|
|
 |
yczysz mi źle więc ja też źle życzę tobie.
|
|
 |
Świat się zmienia, ze światem zmienia się życie
Raz jest łatwiej, raz gorzej, raz niżej, raz wyżej
Raz jest git krótko mówiąc a nieraz się pierdoli
Życie zmienia więc musisz działać by się zadowolić
|
|
 |
I pierdolisz to co ktoś ci powie niezmiennie
|
|
 |
Gdzieś słyszałem, że nagle coś mu jebnęło do głowy
Że zwariował, że brud w żyłach, życiowy zgon
Sprzed lat dobry koleżka, lecz dziś to już nie on
|
|
 |
Chłopak kiedyś był w porządku bez wątpienia
Teraz patrzę na niego i widzę dno
Coś go zmieniło, pytanie tylko co
|
|
 |
Możesz mieć mnie całą ,jeśli tylko chcesz
W jakikolwiek sposób ,w którykolwiek dzień
|
|
 |
Gdzie się podziewałeś,
przez całe moje życie
|
|
|
|