 |
|
Był dla mnie kimś ważnym, kochałam go, do dnia kiedy zadał mi cios prosto w serce. upadłam jak najniżej sie da, bo zostawił mnie samą w najtrudniejszym momencie gdy miałam łzy w oczach a smutek ogarniał moje wnętrze. teraz wiem, że to wszystko nie miało sensu, nie kochał mnie tak ja jego, za każdym słowem kryło sie kłamstwo, cholernie ranił a swojego błędu nie widział. jednak wierze, że może kiedyś wróci nie po to by być przy mnie, bo tego już nie chce, ale po to by po prostu przeprosić i wtedy odejść na zawsze. ~schooki~
|
|
 |
dziś pije Twoje zdrowie, Kocham Cię bowiem i weź się o tym dowiedz
|
|
 |
bliska rozpaczy, ale twardo trzymam fason
|
|
 |
dziś po raz kolejny minęliśmy się bez słowa, nawet nie dotknąłeś mnie spojrzeniem. a przecież obiecałeś - mieliśmy być przyjaciółmi, a przyjaciół chyba stać na zwykłe ' cześć ' . już nie napiszesz, nie zapytasz ' co słychać ? ' , a chyba powinieneś - przyjaciele tak robią. ach tak, zapomniałeś - przecież masz dwie kurwy obok siebie - dragi i panienki, powodzenia frajerze
|
|
 |
Krzyczał, że kocha . Szkoda, że był pijany .
|
|
 |
Najbardziej nie boli to, że nie widuję się z Tobą codziennie. Największy ból nie sprawia mi również brak rozmów telefonicznych i tych na gg. Najbardziej nie boli mnie też brak twoich pocieszających rad i brak możliwości udzielania ich Tobie. Nawet powoli przestaje boleć tęsknota. Największy ból zadaje mi to, że powierzając Ci moje sprawy i tajemnice została tam w Tobie jakaś cząstka mnie która uparcie chcę się połączyć z resztą ale nie może, po prostu nie daje rady.
|
|
 |
czasem chcę porozmawiać, ale bez oddźwięku.
|
|
 |
Lubię upić się. Drogę do domu zgubić. Po paru dniach wracać.
|
|
 |
bo i tak do tego wracam jak do alkoholu. teraz coraz częściej chce w nim zatopić wspomnienia.
|
|
 |
Ostatnio brakuje mi zapewnień, czułości, wiary, świadomości, że jestem dla kogoś ważna..
|
|
 |
wciskam gaz, kiedy jadę przez miasto, słucham muzyki, kiedy nie mogę zasnąć, nas nie ma już dawno, nie będzie już nigdy, mam blizny, bo parę chwil po kuło jak igły, dziś to tylko parę dni z kalendarza.. no cóż, tak się zdarza.
|
|
 |
a teraz wyłączę się z twojego życia , teraz odbuduję swą psychikę , teraz będę szczęśliwa
|
|
|
|