![Pozwól mi zamknąć oczy na tyle długo byś bez zastanowienia wyszeptał mi że tęsknisz za ich błękitem.](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
Pozwól mi zamknąć oczy, na tyle długo, byś bez zastanowienia wyszeptał mi, że tęsknisz za ich błękitem.
|
|
![Zakochuję się w Nim na nowo. Każdego dnia pokochuję Go jeszcze bardziej. Każdy dzień nieobecności Jego w moim życiu to nieustanna tęsknota i pragnienie wtulenia się w Jego ramiona. To czas który pozwala mi zrozumieć jak bardzo chcę Jego obecności jak bardzo tęsknię jak bardzo kocham. Mijają dni i znów wraca i wystarczy mi jedynie świadomość że do naszego spotkania pozostało jedynie kilka godzin a więcej nie potrzebuję do szczęścia. erirom](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
Zakochuję się w Nim na nowo. Każdego dnia pokochuję Go jeszcze bardziej. Każdy dzień nieobecności Jego w moim życiu to nieustanna tęsknota i pragnienie wtulenia się w Jego ramiona. To czas, który pozwala mi zrozumieć jak bardzo chcę Jego obecności, jak bardzo tęsknię, jak bardzo kocham. Mijają dni i znów wraca, i wystarczy mi jedynie świadomość, że do naszego spotkania pozostało jedynie kilka godzin, a więcej nie potrzebuję do szczęścia. / erirom
|
|
![Nie należę do ludzi wrażliwych. Nie załamuję się kiedy ktoś nagle odwraca się do mnie plecami. Nie upadam gdy usłyszę kilka nieprzyjemnych słów. Nie zamykam się w sobie po stracie jakiejś osoby. Nie płaczę na pogrzebach. Podobno mam serce z kamienia. Nie biorę wszystkiego do siebie. Często wzruszam ramionami. Bywam obojętna chłodna i nieprzyjemna. Ale kiedyś nadchodzi taki dzień kiedy kumuluje się wszystko to co powinno było zaboleć a umknęło gdzieś mimochodem. I ta lawina spada na mnie jak grom z jasnego nieba i zawiera w sobie wszystko czyjeś krzywdzące słowa utratę wiary w siebie odejście bliskiej osoby. I zabija przygniata do ziemi nie pozwala wstać normalnie żyć. W jednej chwili powraca cała przeszłość narasta z każdą minutą boli z każdym oddechem coraz bardziej. I nagle gdzieś padają słową jest dobrze jest okej ale nie oszukujmy się jest cholernie daleko od okej . yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Nie należę do ludzi wrażliwych. Nie załamuję się, kiedy ktoś nagle odwraca się do mnie plecami. Nie upadam, gdy usłyszę kilka nieprzyjemnych słów. Nie zamykam się w sobie po stracie jakiejś osoby. Nie płaczę na pogrzebach. Podobno mam serce z kamienia. Nie biorę wszystkiego do siebie. Często wzruszam ramionami. Bywam obojętna, chłodna i nieprzyjemna. Ale kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy kumuluje się wszystko to, co powinno było zaboleć, a umknęło gdzieś mimochodem. I ta lawina spada na mnie jak grom z jasnego nieba, i zawiera w sobie wszystko, czyjeś krzywdzące słowa, utratę wiary w siebie, odejście bliskiej osoby. I zabija, przygniata do ziemi, nie pozwala wstać, normalnie żyć. W jednej chwili powraca cała przeszłość, narasta z każdą minutą, boli z każdym oddechem coraz bardziej. I nagle gdzieś padają słową "jest dobrze, jest okej", ale nie oszukujmy się, jest cholernie daleko od "okej". [ yezoo ]
|
|
![Oszaleję jeśli on natychmiast nie powie mi że mnie kocha.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Oszaleję jeśli on natychmiast nie powie mi, że mnie kocha.
|
|
![Nie masz nawyku sukcesu. Należysz do ludzi którzy całe życie spędzają na wyspie fantazji nazywanej pewnego dnia będę . Błąd. Ty nigdy nie będziesz. Nie masz jaj. Poranek Kojota](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Nie masz nawyku sukcesu. Należysz do ludzi, którzy całe życie spędzają na wyspie fantazji nazywanej "pewnego dnia będę". Błąd. Ty nigdy nie będziesz. Nie masz jaj. | Poranek Kojota
|
|
![Ciebie jest dobrze mieć obok siebie w upalne dni. Dlaczego? Bo niezależnie co powiesz to zawsze wieje od Ciebie chłodem. yezoo daddy ♥](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
- Ciebie jest dobrze mieć obok siebie w upalne dni. - Dlaczego? - Bo niezależnie co powiesz to zawsze wieje od Ciebie chłodem. [ yezoo & daddy ♥ ]
|
|
![kolejny raz odwiedza mnie śmierć. przychodzi tu całkiem nieproszona. zjawia się w moim życiu daje o sobie znać każdego dnia. podobnie jak ja lubi noc bo tylko wtedy mnie odwiedza. zjawia się podczas snu gdy położę się na brzuchu przykryję ciepłym kocem i zamknę oczy gotowa by zasnąć. zawsze przed snem myślę o miłych wspomnieniach które pozwolą w spokoju i z uśmiechem na ustach mi zasnąć. i wtedy pojawia się ona. wkrada się do moich myśli robiąc przy tym ogromny bałagan w głowie. pokazuje mi śmierć bliskich. umierają wszyscy w okół mnie a ja zostaję sama. każdy ginie na moich oczach a ja jedynie przyglądam się ich śmierci nie robię nic by ich uratować. boję się że w pewnym momencie sny staną się rzeczywistością wszyscy odejdą a ja naprawdę zostanę sama. erirom](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
kolejny raz odwiedza mnie śmierć. przychodzi tu całkiem nieproszona. zjawia się w moim życiu, daje o sobie znać każdego dnia. podobnie jak ja lubi noc, bo tylko wtedy mnie odwiedza. zjawia się podczas snu, gdy położę się na brzuchu, przykryję ciepłym kocem i zamknę oczy, gotowa by zasnąć. zawsze przed snem myślę o miłych wspomnieniach, które pozwolą w spokoju i z uśmiechem na ustach mi zasnąć. i wtedy pojawia się ona. wkrada się do moich myśli, robiąc przy tym ogromny bałagan w głowie. pokazuje mi śmierć bliskich. umierają wszyscy w okół mnie, a ja zostaję sama. każdy ginie na moich oczach, a ja jedynie przyglądam się ich śmierci - nie robię nic, by ich uratować. boję się, że w pewnym momencie sny staną się rzeczywistością - wszyscy odejdą, a ja naprawdę zostanę sama. / erirom
|
|
![2 On taki potężny Ty natomiast młody szczupły ale dalej bez nogi.. Pamiętam jak każdego dnia udowadniałeś mi że do osiągnięcia wyznaczonego celu wystarczą nie tylko dobre chęci ale ciężka praca. Pokazywałeś nie tylko mi ale wszystkim wokół. Dzięki Tobie przełamałam się stałam się w jakimś stopniu bardziej odważna. Ciężko pracowałam nad sobą by cokolwiek zmienić w swoim życiu. Dziś Twoja obecność pozwoliła mi zmienić coś jeszcze bardziej doceniać obecność bliskich którzy są przy mnie. Cieszę się że mogłam Cię znów spotkać i porozmawiać gdzieś indziej niż tylko na cmentarzu zapalając znicz na Twoim grobie. Nawet wiesz – przez moment czułam jakbyś nigdy nie odszedł jakbyś wciąż czuwał nade mną i pokazywał jak pokonywać wszystkie przeszkody aby osiągnąć sukces. Brakuje mi Ciebie. Brakuje mi człowieka – pradziadka który od samego początku odkąd się urodziłam zastąpił mi dwóch dziadków którzy w moim życiu byli jedynie przez pierwsze kilka lat. erirom](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
[ 2 ] On taki potężny, Ty natomiast młody, szczupły, ale dalej bez nogi.. Pamiętam jak każdego dnia udowadniałeś mi, że do osiągnięcia wyznaczonego celu wystarczą nie tylko dobre chęci, ale ciężka praca. Pokazywałeś nie tylko mi, ale wszystkim wokół. Dzięki Tobie przełamałam się, stałam się w jakimś stopniu bardziej odważna. Ciężko pracowałam nad sobą, by cokolwiek zmienić w swoim życiu. Dziś Twoja obecność pozwoliła mi zmienić coś jeszcze - bardziej doceniać obecność bliskich, którzy są przy mnie. Cieszę się, że mogłam Cię znów spotkać i porozmawiać, gdzieś indziej niż tylko na cmentarzu, zapalając znicz na Twoim grobie. Nawet wiesz – przez moment czułam jakbyś nigdy nie odszedł, jakbyś wciąż czuwał nade mną i pokazywał jak pokonywać wszystkie przeszkody, aby osiągnąć sukces. Brakuje mi Ciebie. Brakuje mi człowieka – pradziadka, który od samego początku, odkąd się urodziłam zastąpił mi dwóch dziadków, którzy w moim życiu byli jedynie przez pierwsze kilka lat. / erirom
|
|
![1 Sen w którym pojawiłeś się nie należał do zwykłych. Może dlatego że nigdy dotąd nie odwiedzałeś mnie w ten sposób. Siedziałeś w kuchni przy stole pod oknem. Jak co weekend odwiedziłam Cię z mamą i siostrą. Nie podeszłam do Ciebie i nie podałam Ci ręki na przywitanie jak to miałam w zwyczaju. Zawsze śmiałeś się że jestem na tyle wstydliwa że nie dam pocałować się w polik. Tym razem to Ty podszedłeś do mnie i przytuliłeś mnie mówiąc że jesteś dumny ze mnie. Wspomniałeś że zmieniłam się już nie jestem tym samym dzieckiem zamkniętym w sobie które bało się ludzi. Nauczyłam się kochać i dbać o to co dla mnie najważniejsze. Czułam się wspaniale wiedząc że jesteś ze mnie dumny. Od małego starałam Ci się zaimponować pokazać na jak wiele mnie stać mimo że nie zawsze mi się to udawało. Strach i wstyd były silniejsze ode mnie. Chwilę później ujrzałam Twoją fotografię którą znam na pamięć. Czarno białe zdjęcie na którym stoisz wraz ze swoim nowym koniem. erirom](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
[ 1 ] Sen, w którym pojawiłeś się nie należał do zwykłych. Może dlatego, że nigdy dotąd nie odwiedzałeś mnie w ten sposób. Siedziałeś w kuchni przy stole pod oknem. Jak co weekend odwiedziłam Cię z mamą i siostrą. Nie podeszłam do Ciebie i nie podałam Ci ręki na przywitanie jak to miałam w zwyczaju. Zawsze śmiałeś się, że jestem na tyle wstydliwa, że nie dam pocałować się w polik. Tym razem to Ty podszedłeś do mnie i przytuliłeś mnie mówiąc, że jesteś dumny ze mnie. Wspomniałeś, że zmieniłam się - już nie jestem tym samym dzieckiem zamkniętym w sobie, które bało się ludzi. Nauczyłam się kochać i dbać o to, co dla mnie najważniejsze. Czułam się wspaniale, wiedząc, że jesteś ze mnie dumny. Od małego starałam Ci się zaimponować, pokazać na jak wiele mnie stać, mimo, że nie zawsze mi się to udawało. Strach i wstyd były silniejsze ode mnie. Chwilę później ujrzałam Twoją fotografię, którą znam na pamięć. Czarno-białe zdjęcie, na którym stoisz wraz ze swoim nowym koniem. / erirom
|
|
![Idziesz z nimi do łóżka bo choć przez chwilę jesteś w ich centrum. Choć przez chwilę Ty też masz kogoś kto daje Ci jakiekolwiek uczucia. Miotasz się w tej pościeli i rozpaczliwie szukasz miłości tam gdzie miłość to tylko orgazm. I nie nie oceniam Cię. Wiem jak to jest. Ale wiem już też że kiedy pot wyschnie ja się ubiorę nie bedę lepsza. Będę nienawidzić siebie jeszcze bardziej. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Idziesz z nimi do łóżka, bo choć przez chwilę jesteś w ich centrum. Choć przez chwilę Ty też masz kogoś kto daje Ci jakiekolwiek uczucia. Miotasz się w tej pościeli i rozpaczliwie szukasz miłości tam, gdzie miłość to tylko orgazm. I nie, nie oceniam Cię. Wiem jak to jest. Ale wiem już też, że kiedy pot wyschnie, ja się ubiorę, nie bedę lepsza. Będę nienawidzić siebie jeszcze bardziej./esperer
|
|
![czuję się zagubiona w tym całym natłoku myśli o dorosłym samodzielnym życiu. chciałabym powrócić do czasów kiedy wystarczyło założyć buty na nogi i było się gotowym na spotkanie z kolegami z podwórka. nie było zmartwień. nie było problemów. przekraczanie granic jakim były ogrodzenia między podwórkami były naszymi wyzwaniami każdego dnia. codziennie pokonywaliśmy je na nowo zwiększając jedynie dystans bo przecież każdy z czasem odszedł. niektórzy na chwilę inni na zawsze. dzisiaj żadne z nas nie jest już tym samym dzieckiem. jesteśmy dorośli. i mam wrażenie że tylko ja się pogubiłam tylko ja nie wiem czego chcę. erirom](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
czuję się zagubiona w tym całym natłoku myśli o dorosłym, samodzielnym życiu. chciałabym powrócić do czasów, kiedy wystarczyło założyć buty na nogi i było się gotowym na spotkanie z kolegami z podwórka. nie było zmartwień. nie było problemów. przekraczanie granic, jakim były ogrodzenia między podwórkami były naszymi wyzwaniami każdego dnia. codziennie pokonywaliśmy je na nowo, zwiększając jedynie dystans, bo przecież każdy z czasem odszedł. niektórzy na chwilę, inni na zawsze. dzisiaj żadne z nas nie jest już tym samym dzieckiem. jesteśmy dorośli. i mam wrażenie, że tylko ja się pogubiłam, tylko ja nie wiem czego chcę. / erirom
|
|
|
|