 |
brak Twojej obecności boli bardziej,niż pusty słoik Nutelli. [popierdolonadama♥]
|
|
 |
Dotknij Go suko, a zrobię z Tobą to co Tusk z Polską.
|
|
 |
z każdym dniem pragnęła go bardziej. [popierdolonadama♥]
|
|
 |
POWIEDZIAŁAM MU ! [popierdolonadama♥]
|
|
 |
[1] Przepraszam Eliza, że musiałaś aż tak długo czekać. Przepraszam, że nie miałem siły wejść tu i znów do Ciebie napisać. Przepraszam, że to zaniedbałem. Wiesz, chciałem coś zmienić. Chciałem zmienić w zasadzie wiele rzeczy, zaczynać od tego, że uporządkuje na nowo swoje życie. Nie, nie chodzi o to, że chciałem Cię wykluczyć ze wszystkiego, z czym się teraz zmagam, nie. Chodziło o to, żebym w końcu potrafił skupić się na czymś innym, a nie tylko na tym co byłoby gdybyś żyła. Ciebie nie ma. Nie ma już mojego sensu życia. Nie daję sobie rady, ten brak Ciebie, brak serca jest nie do opanowania. Jestem u Ciebie codziennie. W zasadzie nie wyobrażam sobie dnia bez Ciebie, bo jesteś każdym moim dniem. Przecież zawsze byłaś. Nie wiem jak dawałem sobie radę przez ten czas, nie wiem jak przeżyłem Twój pogrzeb.
|
|
 |
[2] Patrzę na to z perspektywy czasu i myślę o wszystkich próbach, na jakie byłem wystawiony. Myślę o każdej sprawie, którą miałem załatwić z Tobą, a nie było mi to dane. O każdym słowie, którego nie usłyszałaś za życia, a które powiedziałem Ci dopiero w chwili, w której patrząc na kilka złotych liter na kamiennej płycie miałem świadomość, że pod kilkoma warstwami ziemi leży Twoje drobne ciało, którego miejsce tak naprawdę było tylko w moich ramionach. Nie wiem, nie chcę żyć tu bez Ciebie Eliza, to za trudne. Nie zrozum mnie źle, ale ja po prostu tęsknię. Tak naprawdę to tylko dla Ciebie wciąż zmagam się z życiem. Jeśli można tak nazwać coś, co pozbawione jest jakiegokolwiek sensu. \mr.filip
|
|
 |
znów spotkałam cię ' przypadkiem ', szliśmy drogą pod twój blok,uśmiechałeś się tym swoim nienagannym uśmiechem, a moje serce z każdą sekundą biło coraz mocniej. Staliśmy przed klatką,chciałam ci powiedzieć,stchórzyłam..twoje spojrzenie sparaliżowało moje ciało w każdym detalu. Położyłeś rękę na klamce, szedłeś na górę, rzuciłeś swoje nieziemskie spojrzenie ze słodkim ' to narazie ' ,odeszłam.. krzyknąłeś ' ej ',wróciłam się,nastała cisza.. spojrzałeś na mnie i rzuciłeś ' em no które miejsce w kosza '. Uśmiechnęłam się,teraz wiem, że Ty też wymiękłeś.. [popierdolonadama♥]
|
|
 |
jak będzie 50 plusików, powiem mu co czuję ;3 [popierdolonadama♥]
|
|
 |
impreza- nikt nie wie co robił, wszyscy wiedzą ile wypili.
|
|
 |
pamiętasz jak pierwszy raz przyszedłeś do Mnie z kumplami, byliśmy tylko ekipą,przesiadującą przed xbox'em nakurwiając w fife. Wszedłeś, spojrzała na Ciebie moja mama i rzuciła tylko " to twój chłopak ? ", zarumieniliśmy się patrząc na siebie, i cicho wybąkując pod nosem 'nie', a dziś wszyscy mówią,że widać jak szalejemy z miłości do siebie nie będąc razem.Czyżby wiedziała,że to przeznaczenie ? [popierdolonadama♥]
|
|
 |
To wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej. Miałaś być obok, wtedy, teraz, jutro, zawsze. Mieliśmy mieć dom, trójkę dzieci, oczywiście dziewczynek, żebyś mogła codziennie je czesać i ubierać w co raz to nowe sukienki. Mieliśmy mieć dom z z dużym tarasem i ogrodem, bo przecież tak bardzo lubiłaś kwiaty. Mieliśmy codziennie wieczorem chodzić na spacery, a wracając do domu przystawać na chwilę przed drzwiami, żeby ostatni raz spojrzeć na księżyc, który miał być nasz. Siedząc teraz patrzę w okno. Widzę go w otoczeniu tysiąca gwiazd. Już nie ma kto tłumaczyć mi i nakreślać palcem na niebie gdzie jest duży, a gdzie mały wóz i krzyczeć, że mam patrzeć na niebo, a nie na Ciebie. Wolałem niebo od Ciebie. Teraz niebo jest najważniejsze. Teraz Ty jesteś w niebie. Patrząc w nie widzę tylko Twoje odbicie. \mr.filip
|
|
|
|