 |
Możesz mnie mieć, więc mnie weź - nie martw się o mnie.
Za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć.
Bierz co chcesz z czymkolwiek będzie Ci wygodnie.
|
|
 |
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź.
I stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę.
Prowadź gdzie chcesz jestem gotów na cokolwiek.
|
|
 |
Wypluwam krew otwartą raną w moim sercu.
Nie chce umierać a samotność jest mordercą.
|
|
 |
Nic mi nie potrzeba, zabierz mnie wszystko jedno gdzie.
|
|
 |
Chciałbym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków.
Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu.
Nie potrafię wypowiadać słów.
I w milczeniu odgaduje co mógł znaczyć ruch Twoich źrenic.
|
|
 |
nie wiem co mam robić, więc ODCHODZĘ. trzymajcie się ciepło.
|
|
 |
są tacy, którym z zasady ręki nie podaje / true
|
|
 |
jestem twoim umysłowym pożywieniem
|
|
 |
myślałam, że będziesz kochał mnie sto lat
|
|
 |
|
Dziś, jest dobry dzień, aby się najebać synu.
|
|
|
|